[Refren]
Czas na mnie, czas na mnie
Czas na mnie, czas na mnie
[Zwrotka 1]
Czas na mnie, gra nadal nie zna moich możliwości
Zrobiłem boom, ale bez echa przeszedłem większości
Zamknięte łby wciąż odmawiają wartości
Choć od podziemia zjadam ich idoli umiejętności
Wylewam z formy się, a ich potencjał to jest impotencjał
Moje CD pomysłów sterta ich jak odcisk stempla
Zbierałem hejt, bo leźć nie chciałem po przetartych ścieżkach
Musiałam w posadach drżeć, posada prominentna
Każdego fejka, co mnie teraz może w buta cmoknąć
Nie czułeś, że nadchodzi burza? No to spójrz za okno
Jak mój ogrom ma obchodzić, czego słucha motłoch?
Na ciemnotę światło puszczam, jak komisarz Gordon
Moje portfolio, jakby spisano, je z setek wcieleń
Twoje bezpieczne, jak do auta dziecięce fotele
Lub jak po wazektomii kondom i sweterek w szereg
Mój poziom to dla was never everest
[Refren]
Czas na mnie, czas na mnie
Miałeś swój czas i fajnie
A teraz czas na mnie!
Czas na mnie!
Czas na mnie, czas na mnie
Czas na mnie, czas na mnie
[Zwrotka 1]
Czas na mnie, gra nadal nie zna moich możliwości
Zrobiłem boom, ale bez echa przeszedłem większości
Zamknięte łby wciąż odmawiają wartości
Choć od podziemia zjadam ich idoli umiejętności
Wylewam z formy się, a ich potencjał to jest impotencjał
Moje CD pomysłów sterta ich jak odcisk stempla
Zbierałem hejt, bo leźć nie chciałem po przetartych ścieżkach
Musiałam w posadach drżeć, posada prominentna
Każdego fejka, co mnie teraz może w buta cmoknąć
Nie czułeś, że nadchodzi burza? No to spójrz za okno
Jak mój ogrom ma obchodzić, czego słucha motłoch?
Na ciemnotę światło puszczam, jak komisarz Gordon
Moje portfolio, jakby spisano, je z setek wcieleń
Twoje bezpieczne, jak do auta dziecięce fotele
Lub jak po wazektomii kondom i sweterek w szereg
Mój poziom to dla was never everest
[Refren]
Czas na mnie, czas na mnie
Miałeś swój czas i fajnie
A teraz czas na mnie!
Czas na mnie!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.