[Zwrotka 1: Wilku]
To co mówię ja WDZ versus to o czym mówi świat
Już od 28 lat w tym syfie
HG, THS Klika, rap to nasze życie
Nie dziwie się, dla mnie to oczywiste
Bądź pewny swego i pierdol system ziomuś
Komuś zależy abyś uwierzył
I swej nie wiedzy kłamstwo dalej szerzył
Chcą prawdę ukryć by im tylko ufać
Wiesz o czym gadka ty nie daj się oszukać, ta
[Refren] (x2)
O tym mowa, o tym mowa
Ten tekst, o tym są te słowa
Chora propaganda rządowa, o tym mowa
Właśnie jest o tym mowa
[Zwrotka 2: Suja]
No nie, nie było tego jeszcze
Nie grali, ustawy, chore jazdy
Powymyślali zakaz palenia liści marihuany
Za to na gorącym przyłapany, śmiechu warte
Idziesz za kraty - orient aparaty
Ostatnimi czasy głośno, o tym mowa
Bo to nie Holandia i Coffeeshopy, szeroko oczy
Rzeczywistość polska jeszcze nieraz cię zaskoczy
Jak dzielnicowy, wściekły pies gończy
Proces ci wytoczy, będziesz odpowiadał z wolnej stopy
Za fifkę konopi tak jak za prochy
Chociaż to jointy i weź bądź tu człowieku mądry
W tym kraju wolny, na system odporny, gdy cały czas schody
Mandaty, ciągle zakazy jakbyś był niepełnosprawny
Z góry przegrany, tak traktowany przez ścigania ograny
To co mówię ja WDZ versus to o czym mówi świat
Już od 28 lat w tym syfie
HG, THS Klika, rap to nasze życie
Nie dziwie się, dla mnie to oczywiste
Bądź pewny swego i pierdol system ziomuś
Komuś zależy abyś uwierzył
I swej nie wiedzy kłamstwo dalej szerzył
Chcą prawdę ukryć by im tylko ufać
Wiesz o czym gadka ty nie daj się oszukać, ta
[Refren] (x2)
O tym mowa, o tym mowa
Ten tekst, o tym są te słowa
Chora propaganda rządowa, o tym mowa
Właśnie jest o tym mowa
[Zwrotka 2: Suja]
No nie, nie było tego jeszcze
Nie grali, ustawy, chore jazdy
Powymyślali zakaz palenia liści marihuany
Za to na gorącym przyłapany, śmiechu warte
Idziesz za kraty - orient aparaty
Ostatnimi czasy głośno, o tym mowa
Bo to nie Holandia i Coffeeshopy, szeroko oczy
Rzeczywistość polska jeszcze nieraz cię zaskoczy
Jak dzielnicowy, wściekły pies gończy
Proces ci wytoczy, będziesz odpowiadał z wolnej stopy
Za fifkę konopi tak jak za prochy
Chociaż to jointy i weź bądź tu człowieku mądry
W tym kraju wolny, na system odporny, gdy cały czas schody
Mandaty, ciągle zakazy jakbyś był niepełnosprawny
Z góry przegrany, tak traktowany przez ścigania ograny
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.