0
Zmierzch - WSRH
0 0

Zmierzch WSRH

Zmierzch - WSRH
[Refren: Shellerini]
Znów brudzi opuszki tusz, słów korowód sunie
Resztek rozsądku kubek zalewam rumem
Od Centrum po Rubież, dziś nic nie stoi w miejscu
W dźwięku maluję pejzaż o zmierzchu
Znów brudzi opuszki tusz, słów korowód sunie
Resztek rozsądku kubek zalewam rumem
Od Centrum po Rubież, dziś nic nie stoi w miejscu
W dźwięku maluję pejzaż o zmierzchu

[Zwrotka 1: Słoń]
Owiani negatywnym mitem jak te czarne Wołgi
Lapsie, odbij, wsadź sobie tą marną gadkę w odbyt
Wciąż apetyt mam jak Marvel Zombies
Dzisiaj nawet sam Samael się tu zacznie modlić
W kiejdach martwe ziomki, w czarnych sercach mordor
Nastał zmierzch tak zimny, jak by Cię wessał kosmos
Chcesz żebym przestał pochwo, to uderzasz głową w mur
Wystawie Ci certyfikat śmierci jak na drugim solo Cube
Spłonął klub, bo mamy to nitro we krwi
Puszczam wszystko z dymem jak naćpany pirotechnik
Jak cichociemni, nasz styl to partyzantka
W baniach galimatias, wbijamy na Twoje party z papcia
To cham i wandal niczym Beavis i Butt-Head
To dobranocka o dwóch takich co wbili Ci w matkę
Jebać intrygi w rapgrze, grabarz kopie wam grób
W naszym cieniu zamarzniesz, a w blasku spłoniesz na wiór
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?