0
Turbulencje - Rogal DDL (Ft. Daniel MORO & Maz-Faz)
0 0

Turbulencje Rogal DDL (Ft. Daniel MORO & Maz-Faz)

На этой странице вы найдете полный текст песни "Turbulencje" от Rogal DDL (Ft. Daniel MORO & Maz-Faz). Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.
Turbulencje - Rogal DDL (Ft. Daniel MORO & Maz-Faz)
[Zwrotka 1: Rogal DDL]
Abrakadabra, wjeżdżam na bit, znam zaklęcie
Temat rozjebany będzie jak dziwka po weekendzie
Czujesz ostre turbulencje, z prostytutką jarasz cracka
Ona przy tym sie w chuj składa, potem lata na czworaka
To jest napad DDL, ten rap kurwa Cię zmęczy
Jak tygodniowe sztosy, nie ma złota z końcem tęczy
Coś Cię boli, coś Cię dreczy, w życiu masz wieczny problem
To chuj Ci na plombe, zamknij kurwa już mordę
Lucyfer kopytami daje przytup, potem wokal
Wszystko miało być cacy, a jest kurwa na opak
Szukasz wsparcia w tych zwrotach? To kurwa jesteś w błędzie
Bo sam kurwa pędzę po życiowym zakręcie
Czuję turbulencje, jak Ty składam te klocki
Przesuwając razem z nimi granice patologii
Dzieciak weź odpocznij, dragi temperują myśli
Zostaw w chuj ten śmietnik, niech innemu się to przyśni

[Refren]
Turbulencje trr trr turbulencje trrrr
Turbulencje trr trr turbulencje trrrr
Turbulencje trr trr turbulencje trrrr
Turbulencje trr trr turbulencje trrrr

[Zwrotka 2: Maz-Faz]
Dragi, alkomaty, tanie szmaty, życie w raty
Zabawy, balety, codzienne resety
Z wybryków kiepy, brak perspektyw, mętlik w bani od hery
Los się przeciwstawił, obojętny był mu każdy
Co jest? paranoje w głowie, coraz bardziej zryty czosnek
W drugą strone poszedł, bo pomyślał, że to dobre
Boże, miej go teraz w swojej opiece
Nerwy, turbulencje, które miały wtedy miejsce
Nie czekał w kolejce, zapierdolił się w najlepsze
Kiedy go znaleźli leżał martwy na półpiętrze
Zgon, ziom bądź świadomy, są w życiu perypetie
....(turbulencje), piana spływa mu po gębie
Dreszcze to początek, mocne zejście, w myślach koniec
Latał jak bombowiec, napoleon wybuchowiec
Finał czarny worek, płacz rodziny, znicz, grobowiec
Ile wyćpać możesz? człowiek, sam sobie odpowiedz
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.
Информация
Комментариев пока нет. Вы можете быть первым!
Войти Зарегистрироваться
Войдите в свой аккаунт
И получите новые возможности