[Refren: Sylwia Dynek]
Boże, to do Ciebie jest ten list
Pisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strach
Ojcze, po policzku leci łza
Gorzko-słony to smak
Daj siłę mi

[Zwrotka 1: Z.B.U.K.U]
Napiszę list, choć pewnie go nie przeczytasz
W Syrii na chodnikach ciała dzieci ścielą bruk
Matka dała imię jak archanioł, Michał
A nie mam żadnej mocy, żebym coś z tym zrobić mógł
Nie doceniam tego, że mogę oddychać
Po drugiej stronie globu ktoś wykopał własny grób
Terroryści wprowadzają tam kalifat
I wypowiedzieli jihad obcinając głowy sióstr
Wokół zimna wojna: Rosja, Ameryka
Podobno nosisz kule
Człowiek pociąga za spust
We Francji znów wybuchnie bomba męczennika
Krzycząc Allah Akbar weźmie 80 głów
I choć powiedzą o tym we wszystkich dziennikach
Facebook kopsnie nawet flagę, taki solidarny ruch
Wciąż niewinni ludzie giną na ulicach
A gdzieś z góry na to wszystko patrzy wszechmogący Bóg
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?