[Zwrotka 1: Wilku]
Styl warszawskich ulic reprezentuję
Styl warszawskich ulic
Reprezentuję styl warszawskich ulic
Chcesz jeszcze? Każdy za coś buli
Podwórka pełne żuli i narkomanów
Brudne dzieciaki kontra dzieci bananów
To nie z ekranu kolejny odcinek Klanu
To rzeczywistość i ja po nastukaniu
Bit leci wolno jak joint na okrągło
Cały czas ora, czaszkę mam spokojną
Bo razem z ziomkiem płynę, we dwóch zawsze raźniej
Wytęż wyobraźnię, by nie być zagubionym
Następny joint skręcony, ej ty, na co czekasz?
Daj zebrać myśli, znów przyszłość ucieka
Człowiek, nie zwlekaj, łap każdą szansę
Robię co swoje, pierdolę niuanse
Dobre imię lepsze niż pancerz
Lepkie palce i mikrofon w ręku
Dzieciaku, bez lęków, w XXI wieku
Wszystkie chwyty dozwolone są
Hemp Gru bez lipy, zrozum to
Bilon, WDZ, ziąą, prosto z Emokah
Jeszcze jeden mach, w razie co, wiesz
Nie znamy się ciabach znasz ten fach
Pozdrawiam w każdym mieście
Wkurwia mnie, że wszędzie są leszcze
Że zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie przeciw
Ktoś, kto chce wbić ci nóż w plecy
Takie życie, znasz to niestety
WDZ (Ta); dobiłem do mety
Styl warszawskich ulic reprezentuję
Styl warszawskich ulic
Reprezentuję styl warszawskich ulic
Chcesz jeszcze? Każdy za coś buli
Podwórka pełne żuli i narkomanów
Brudne dzieciaki kontra dzieci bananów
To nie z ekranu kolejny odcinek Klanu
To rzeczywistość i ja po nastukaniu
Bit leci wolno jak joint na okrągło
Cały czas ora, czaszkę mam spokojną
Bo razem z ziomkiem płynę, we dwóch zawsze raźniej
Wytęż wyobraźnię, by nie być zagubionym
Następny joint skręcony, ej ty, na co czekasz?
Daj zebrać myśli, znów przyszłość ucieka
Człowiek, nie zwlekaj, łap każdą szansę
Robię co swoje, pierdolę niuanse
Dobre imię lepsze niż pancerz
Lepkie palce i mikrofon w ręku
Dzieciaku, bez lęków, w XXI wieku
Wszystkie chwyty dozwolone są
Hemp Gru bez lipy, zrozum to
Bilon, WDZ, ziąą, prosto z Emokah
Jeszcze jeden mach, w razie co, wiesz
Nie znamy się ciabach znasz ten fach
Pozdrawiam w każdym mieście
Wkurwia mnie, że wszędzie są leszcze
Że zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie przeciw
Ktoś, kto chce wbić ci nóż w plecy
Takie życie, znasz to niestety
WDZ (Ta); dobiłem do mety
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.