0
Chłopiec nad strumieniem - Friedrich Schiller
0 0

Chłopiec nad strumieniem Friedrich Schiller

Chłopiec nad strumieniem - Friedrich Schiller
Nad strumieniem siedział chłopiec,
Z polnych kwiatów wianki wił,
I spoglądał, jak płynęły,
Aż je fali taniec skrył.
Dni za dniami przemijają,
Jak potoku bystry prąd,
I wnet zniknie młodość moja
Niczym kwiatu zwiędły pąk.

O, nie pytaj, czemum smutny,
Choć przede mną życia nów,
Świat raduje się nadzieją,
Kiedy wiosna wstaje znów,
Lecz tysiące głosów ziemi
Z przebudzonych łąk i pól
Niesie dla mnie miast wesela
Jakiś dziwny serca ból.

I nie dla mnie radość żywa,
Choć nią wiosna wokół tchnie,
Gdy najmilsza, sercu bliska,
Jest daleka, jak we śnie.
Próżno szukam, chcę w ramionach
Zamknąć drogi, zwiewny cień —
Ach, wciąż obraz jej ulata
I znów w smutku mija dzień.
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?