[Zwrotka 1: Rusina]
Zacząłem zauważać, że wszystko co robię ma już znaczenie
Zrobisz coś dla mnie, nie myśl, że docenię
Problemów nie wezmę znowu na siebie
Stąd nie odbije się nic więcej echem
Raczej powróci z jebanym impetem
Masz problemy z sobą, masz problemy z pechem
To trafia tak mocno, że widzisz na niebie
Miałem gówno na sobie, a teraz co?
Sukę prawdziwą, mówi lubi to
Po koncercie wezmę ją na apart, zrobi i błaga
Tobie daje buzi, co?
Jestem daleko, kierunek to top
Nadal boję się o mój cały blok
Tylko to w głowiе by wyciągnąć stąd
Nie każdy z nich może żyć tak jak ja, ale niosę im...
[Refren: Rusina]
Pomoc, alе zaniosę im ją
Wsadzę ich wyżej jak wejdę na tron
Wszyscy są inni jak pieniądze są
Mogą dać radość i spychać na dno
Łeb jest inny jak mamy już to
Sukces jest dziwny jak mamy już to
Wchodzę w klub i wiedzą już kto
Zacząłem zauważać, że wszystko co robię ma już znaczenie
Zrobisz coś dla mnie, nie myśl, że docenię
Problemów nie wezmę znowu na siebie
Stąd nie odbije się nic więcej echem
Raczej powróci z jebanym impetem
Masz problemy z sobą, masz problemy z pechem
To trafia tak mocno, że widzisz na niebie
Miałem gówno na sobie, a teraz co?
Sukę prawdziwą, mówi lubi to
Po koncercie wezmę ją na apart, zrobi i błaga
Tobie daje buzi, co?
Jestem daleko, kierunek to top
Nadal boję się o mój cały blok
Tylko to w głowiе by wyciągnąć stąd
Nie każdy z nich może żyć tak jak ja, ale niosę im...
[Refren: Rusina]
Pomoc, alе zaniosę im ją
Wsadzę ich wyżej jak wejdę na tron
Wszyscy są inni jak pieniądze są
Mogą dać radość i spychać na dno
Łeb jest inny jak mamy już to
Sukces jest dziwny jak mamy już to
Wchodzę w klub i wiedzą już kto
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.