[Zwrotka 1: Łysol]
Jeśli chcesz wjebać mnie na mine, sobie szczerze powiedzmy
Potrzebny jest ci odpoczynek, najlepiej wieczny (Ta)
Tak się synek wyśpisz, jak pościeliłeś wyro
Co byś o nas nie wymyślił, my już wydaliśmy wyrok
Jak De Niro w "Ojcu chrzestnym", wybiję ich do reszty
Nie przeżyje nikt, kto robi shit i jest mu nie wstyd
Po pierwsze oddaj cash mi, po drugie cho za winkiel
Bing, bang, bong, obiję ci dzwon, pociągam cyngiel
To JWP/BC, pluton egzekutorów
Jutro możesz być next, lepiej zejdź im z toru
Czy to mainstream, czy nisza, w klubie czy na ulicach
Dla wszystkich amatorów jestem jak szubie-nica

[Zwrotka 2: Miki]
Mam muszkiet świetne piwko, muszkę ze szczerbinką
Zgrywam, nazywam to po imieniu – greatest hip-hop
Jeszcze wszystko może ulec zmianie
Podpiszę pod tekstem ksywką, że obiecuję zamieść
Poślę kulę w banię jak Wasilij Zajcew
Wróg stał już se w bramie, padł zabity w walce
Mam styl i punche, mam nabity Panzer-
Faust, którym fałszywe kalapity zamknę
Chyba już nadszedł czas, byś szedł przed pluton
Słychać płacz; każdy wers to kat jak egzekutor
Już jesteś truposz razem z twoim ziomkiem
Każdy twój strzał w kolano dla nas strzałem w dziesiątkę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?