0
Piękni, młodzi i ambitni - Filipek (Ft. Pejter)
0 0

Piękni, młodzi i ambitni Filipek (Ft. Pejter)

Piękni, młodzi i ambitni - Filipek (Ft. Pejter)
[Intro]
Shone so brightly
Then fell apart...

[Zwrotka 1: Pejter]
Joł, młody, piękny i ambitny
To na pewno mowa o mnie
Wasze marzenia przy moich planach wyglądają skromnie
Dwóch gości znad Odry, którzy dają takie pancze
Że chcą w kraju nad Wisłą na szybko zmienić Wartę
Ta gra, Call Of Duty, się przekonałem, ziomek
Jak napotykasz wrogów no to idziesz w dobrą stronę
Nie bawimy się w gangsterów, nie lecimy w kulki jeszcze
Gramy w dwa ognie, nabijemy was w butelkę
Z Filipem chlanie to standard, jak kiedyś na osiemnastkach
Nawet adwokata diabła byśmy rozlali po szklankach
To życie aferparty, kiedyś na melanżach
Rano witał moralniak, pobudka na osiemnastkach
Piękni, młodzi i ambitni, to płacić zacznij nam drobne
My aż się pięknym odpłacimy za nadobne
Rośniemy co dzień w siły, napędza nas ambicja
Ta stylowa masa skilli to już chyba siła wyższa

[Skrecze] x2
All ya motherfuckers
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?