PROKURATOREKO 2T4

[Jebać policyjne kurwy i systemowe szmaty, i tak mnie nigdy nie znajdziecie - pozabijam was jak przyjedziecie]

[Refren]
W łapie benzo - mołotowy lecą
W te policyjne kurwy aż w końcu wszystkie zdechną
Prokurator eko - podjechał pod sąd Teslą
Sam sobie w niej obciągnął, na parkingu pod Netto
W łapie benzo - mołotowy lecą
W te policyjne kurwy aż w końcu wszystkie zdechną
Prokurator eko - podjechał pod sąd teslą
Sam sobie w niej obciągnął, na parkingu pod Netto

[Zwrotka 1]
Dziennie terror, w głowie kolo miał error
Życie rozjebało psychę nie pytaj dlaczego
Miał zaniżone ego, przez dewastację marzeń
A w głębi duszy sobie myślał ja wam kurwy pokaże
Najpiеrw tatuaże - następnie rap tetki
Wpiеrdalał w siebie alko i jakieś chujowe tabletki
Pisał chujowe teksty, podsyłał Adusiowi
A że Aduś jest w chuj szczery odpisał ze tekst chujowy
Wtedy łeb się rozpierdolił, utonął w letargu
Zaczął słuchać stękania z UK drill pedałów
Latał z nożem siekanką po dzielnicy jak pojeb
Ktoś zadzwonił po psy lub sam wpierdolił się na bombę
Wpadli radiowozem jak Rutkowski patrol
Samozwańcza brygada - śmierć policyjnym szmatom
Wyjebali z fury on na nich z maczetą
Wyciągli po klamce - odjebali i finito