0
Liceum - ZetHa
0 0

Liceum ZetHa

Liceum - ZetHa
[ZWROTKA 1]
Liceum, same narkomany wokół mnie
To był niezwykły ogólniak ogólnie
Do tej pory to wspominam, śmieje się, śmieję się
Chociaż chyba źle wpłynęło to na mnie
Po liceum ja od razu do roboty, robić banknoty
Chociaż mam długi z wypłaty zgarnę parę złoty
Pamiętam, jak z ziomkiem marzyliśmy o parze najków
Gadaliśmy o szybkich furach siedząc na przystanku
Jak mieliśmy na ruchy to płukaliśmy gardła
Jak mieliśmy na ruchy to słuchaliśmy diabła
Żeby mieć na te buchy my buchaliśmy radia
Byle dostać rzeżuchy sporo my palili sianka
Małolaty co robią hajs na boku, sam jestem w szoku
Widząc ile tego nas otacza wokół
Szczyle pchają się w to gówno, ale jeszcze to skumają
Złapani w sieć są, jak muchy, żaden z nich to człowiek pająk

[REFREN]
Ty myślisz, że jesteś pająkiem, ej
A w sieć wpadłeś, jak mucha
Myślisz, że koniec twój jest początkiem, ej
Tak naprawdę to skucha
A kostucha stoi w drzwiach, czeka
Stoi w drzwiach, czeka, stoi w drzwiach, czeka
Wychodząc, jej pytam czemu ja pecha mam
Wychodząc, jej pytam czemu mam niefart
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?