[Refren: Żabson]
Zapomniałem już o tamtych snach
Bo wszystko mam już w swoich planach
Dziś patrzę tylko na ten szary świat
W moich czarnych okularach
Zapomniałem już o tamtych snach
Bo wszystko mam już w swoich planach
Dziś patrzę tylko na ten szary świat
W moich czarnych okularach
[Zwrotka 1: Żabson]
Za bardzo znam się na tych łzach
Za bardzo znam się na staraniach
Za dużo widzę wokół zła
Za dużo słyszę tu czczego gadania
Niejeden cień tu więcej duszy ma
Niż ciało jego pana
Kolejny dzień mi tutaj upływa
Upływa mi na jebanych zmaganiach
Bo moje światło się też ukrywa
I ta ciemność mnie pochłania
Jednych zabija tutaj rutyna
A inni chcą zastopowania
A ludzie w maskach będą ubliżać
Bez zahamowania
Poleci tu w górę kurtyna
Nikt nie ma już własnego zdania
Zapomniałem już o tamtych snach
Bo wszystko mam już w swoich planach
Dziś patrzę tylko na ten szary świat
W moich czarnych okularach
Zapomniałem już o tamtych snach
Bo wszystko mam już w swoich planach
Dziś patrzę tylko na ten szary świat
W moich czarnych okularach
[Zwrotka 1: Żabson]
Za bardzo znam się na tych łzach
Za bardzo znam się na staraniach
Za dużo widzę wokół zła
Za dużo słyszę tu czczego gadania
Niejeden cień tu więcej duszy ma
Niż ciało jego pana
Kolejny dzień mi tutaj upływa
Upływa mi na jebanych zmaganiach
Bo moje światło się też ukrywa
I ta ciemność mnie pochłania
Jednych zabija tutaj rutyna
A inni chcą zastopowania
A ludzie w maskach będą ubliżać
Bez zahamowania
Poleci tu w górę kurtyna
Nikt nie ma już własnego zdania
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.