
Byku Kaz Bałagane (Ft. Paluch)
На этой странице вы найдете полный текст песни "Byku" от Kaz Bałagane (Ft. Paluch). Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Zwrotka 1: Kaz Bałagane]
Z tej strony kolega, byku, leci se Noreaga, byku
Ulubieniec Boga, ale nie przepadnę jak on, byku
Warszawiaka syn, wymyśliłem styl, pod klubem młyn jak zawsze, byku
Ona wali w nos tą kawkę, byku, oczy wyjebane, no bo zobaczyła gwiazdę
Sztuki chcą bujać się z Jackiem, typy chcą bujać się z Jackiem
Pytasz, czemu robię te rapsy? Muszę się wyrwać stąd na zawsze
Styl życia, który nie jest żartem, byku, połamała kartę, byku
Lecimy na barkę, byku, zrobiłem biuro z tej klatki, byku
Inżyniera z gadki, byku, zakładam laczki, byku
I na rowery, ale nie znaczki, byku
Może jestem monotematyczny, ale nie licz na zmiany
Wszędzie tu młode ratchety, pęknięty iPhone i Superstary
Jem sobie zielone curry, ona tikka masala
Chuj w te telefony, ziomek, póki co nie tarabań
Dzwonię, jak będzie gitara, póki co zgaga i muszę spierdalać
Stygnie mi śmiechowa kawa, stygnie mi śmiechowa kawa, byku
[Refren: Paluch]
Każdy ma swą codzienność - wkurwia, cieszy na zmianę
Chujową czy piękną? Każdy czeka na zmianę
Każdy ma swą codzienność - wkurwia, cieszy na zmianę
Chujową czy piękną? Każdy czeka na zmianę
Każdy czeka na zmianę, każdy czeka na zmianę
Chujową czy piękną? Każdy czeka na zmianę
Każdy czeka na zmianę, każdy ma swą codzienność
Chujową czy piękną? Każdy czeka na zmianę
Z tej strony kolega, byku, leci se Noreaga, byku
Ulubieniec Boga, ale nie przepadnę jak on, byku
Warszawiaka syn, wymyśliłem styl, pod klubem młyn jak zawsze, byku
Ona wali w nos tą kawkę, byku, oczy wyjebane, no bo zobaczyła gwiazdę
Sztuki chcą bujać się z Jackiem, typy chcą bujać się z Jackiem
Pytasz, czemu robię te rapsy? Muszę się wyrwać stąd na zawsze
Styl życia, który nie jest żartem, byku, połamała kartę, byku
Lecimy na barkę, byku, zrobiłem biuro z tej klatki, byku
Inżyniera z gadki, byku, zakładam laczki, byku
I na rowery, ale nie znaczki, byku
Może jestem monotematyczny, ale nie licz na zmiany
Wszędzie tu młode ratchety, pęknięty iPhone i Superstary
Jem sobie zielone curry, ona tikka masala
Chuj w te telefony, ziomek, póki co nie tarabań
Dzwonię, jak będzie gitara, póki co zgaga i muszę spierdalać
Stygnie mi śmiechowa kawa, stygnie mi śmiechowa kawa, byku
[Refren: Paluch]
Każdy ma swą codzienność - wkurwia, cieszy na zmianę
Chujową czy piękną? Każdy czeka na zmianę
Każdy ma swą codzienność - wkurwia, cieszy na zmianę
Chujową czy piękną? Każdy czeka na zmianę
Każdy czeka na zmianę, każdy czeka na zmianę
Chujową czy piękną? Każdy czeka na zmianę
Każdy czeka na zmianę, każdy ma swą codzienność
Chujową czy piękną? Każdy czeka na zmianę
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.