0
Eckhart - Zioło
0 0

Eckhart Zioło

Eckhart - Zioło
Jak masz mi coś do zarzucenia
Masz też pewnie racje, tak wiem, ale ciągle staram się
Na plus zmieniać, na przód zmierzać
Czas za chuj nie chcę zapieprzać
W tył tylko w przód, gdy to do ciebie dociera
Nie brzmi już jak truizm zaczyna brzmieć jak
Dziewczyna gdy Ci mówi czemu od ciebie odeszła
Gdy robi to z komórki bo cię jebie w innym sensie
Niż ty jej nie będziesz pewnie jebał nigdy więcej
Chodzi o to, że to generalnie smutna chwila
Gdy się nagle budzisz tam gdzie kładłeś się przekimać
5 lat temu do kurwy, a miała być godzina
Może nosów kilka
Może joint lub drinka
Typu pół na pół, wódka czysta
Plus wódka czysta, kurwa pryskaj
Jak ty gdy weed masz, a tu policja
Wczorajsze jutro skonfrontowane z dzisiaj
A plany z wczoraj budzą raczej śmiech jak Katt Williams
I dobra, tak już czasem jest i zamiast spinać się i teoretyzować
Chłopak w garść się weź i zobacz
Nie robisz nic co nie przeszkadza Ci rozkminiać
Jak mogło być albo, że dopiero będzie lipa
Ja wiem że liczy się tylko to co obecne
Więc nie pieprze o tym co bym mógł lub co móc kiedyś będę
Tylko teraz i tu wszystko inne jest zbędne
Nie ma czegoś czego nie ogarniasz przez percepcje
Czas to twój wróg i istnieje tylko po to żebyś
Czuł strach o przyszłość i zamartwiał się przeszłością
Tylko teraz i tu, teraz i tu pamiętaj
Ten numer o to zadba jak papugi u Huxleya
Tak rzadko mam do powiedzenia coś co mówić warto
A teraz na 100% jestem tego pewien
Kluczem do szczęścia jakkolwiek słabo by nie brzmiało
To, to przestać robić problem z czasu który się nie dzieje
To proste przecież taką mam nadzieję
Do siebie weź te lekcje bo następnej nie będzie
Świat jest misternie skonstruowanym ścierwem
Lecz od ciebie chcę Ciebie i nic więcej
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?