
Jesienna Deprecha Pidżama Porno
On this page, discover the full lyrics of the song "Jesienna Deprecha" by Pidżama Porno. Lyrxo.com offers the most comprehensive and accurate lyrics, helping you connect with the music you love on a deeper level. Ideal for dedicated fans and anyone who appreciates quality music.

Znowu mam doła
Znów pragnę śmierci
Wracają stare lęki
I nie mogę w nocy spać
Punkt przemijania
Choroby, wojny, rozpacz
Wszystkie ciemne strony życia
Dręczą mnie jak kurwa mać
Brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś
Nawet seks jest banalny i nie kręci mnie
Może jestem nienormalny, za długo byłem w wojsku
Może w lecie jakiś komar adidasa sprzedał mi
Znowu mam doła
Znów pragnę śmierci
Wracają samobója
I nie mogę w nocy spać
Sam już nie wiem co robić mam
Nie chcę dłużej smażyć tłuczonego szkła
Mam już dość leżenia pod kałużą
Ratuj mnie jesienny, mały Boże
Znowu mam doła
Śmierć się przy mnie kręci
Wracają stare lęki
I hektolitry rtęci
Znów pragnę śmierci
Wracają stare lęki
I nie mogę w nocy spać
Punkt przemijania
Choroby, wojny, rozpacz
Wszystkie ciemne strony życia
Dręczą mnie jak kurwa mać
Brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś
Nawet seks jest banalny i nie kręci mnie
Może jestem nienormalny, za długo byłem w wojsku
Może w lecie jakiś komar adidasa sprzedał mi
Znowu mam doła
Znów pragnę śmierci
Wracają samobója
I nie mogę w nocy spać
Sam już nie wiem co robić mam
Nie chcę dłużej smażyć tłuczonego szkła
Mam już dość leżenia pod kałużą
Ratuj mnie jesienny, mały Boże
Znowu mam doła
Śmierć się przy mnie kręci
Wracają stare lęki
I hektolitry rtęci
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.