0
3:33 - Floral Bugs
0 0
3:33 - Floral Bugs
[Refren]
Trzy doby, a ja wciąż nie mogę zasnąć
Leżę od trzech godzin, powoli się robi jasno
Zjadłbym z trzy prochy, ale rzuciłem to dawno
Jest 3:33
Trzy doby, a ja wciąż nie mogę zasnąć
Leżę od trzech godzin, powoli się robi jasno
Zjadłbym z trzy prochy, ale rzuciłem to dawno
Jest 3:33

[Zwrotka 1]
Kminię banknot, a stres pompuje krew w żyłach
Nie mogę zasnąć, która to już godzina?
Nie stawiam granic jak Schengen i tylko na tym cierpię
Patrzę zamknięty w pokoju, jak wryty w to jedno zdjęcie
Widzę szczęście i chciałbym znowu czuć się jak wtedy
Gdy jeszcze mogłem być dzieckiem i mieć dziecinne potrzeby
Jak mnie trzymałaś za rękę i jak nie bałem się ceny
Jak miałem w chuju ile w tym miesiącu dadzą tantiemy
Chcę czuć się ważny i być ostoją dla bliskich
Nie nosić maski i patrzeć tylko na zyski
Albo docenię to, co mam, albo mnie powieszą muminki
Szukam na niebie gwiazd pośród poczucia winy

[Refren]
Trzy doby, a ja wciąż nie mogę zasnąć
Leżę od trzech godzin, powoli się robi jasno
Zjadłbym z trzy prochy, ale rzuciłem to dawno
Jest 3:33
Trzy doby, a ja wciąż nie mogę zasnąć
Leżę od trzech godzin, powoli się robi jasno
Zjadłbym z trzy prochy, ale rzuciłem to dawno
Jest 3:33
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?