[Intro: Nowator & Pezet]
Big up to I Massive
Onar, Pezet, sprawdź to
81 Płomień man (Posłuchaj)
To są elementy... (Łojoj)
Mówią ci, którędy... (Łojoj)
Słuchaj (Słuchaj), właśnie tak, man
(Płomień 81!)
[Refren: Nowator]
To są elementy, mówią ci którędy, jak wybierasz
Pytasz: "Co jest?" – to projekt jest kolejny
Te nawijki w tej sekwencji
Sprawdź to, jak nie jesteś pewien, łojoj
Pytasz: "Co jest? Co jest?" – Płomień 81
Co jest? Co jest? Sprawdź to teraz, man
Co jest? Co jest? Kto nawijki daje wam
To jest, to jest 81 Płomień
Nowator, tego chcą, to co warte teraz włącz
[Zwrotka 1: Pezet, Nowator & Pezet]
W telewizji ciągle papka, w radiu papka
Polski satyryczny syf jak Herbatka u Tadka
Ej, mam już dosyć, znów w tym gównie się papram
Mam niedosyt, znów w tym gównie się papram
To farsa, znowu panie proszą panów do tańca
Cała sala tańczy przy hip-hopie białego walca
Sorry, może przebić redaktorom opony?
Zróbcie to ze mną, pójdźcie ze mną zamiast do szkoły
Myślę: wiesz, może podłożę im bombę
Myślę: wiesz, może to zrobi im dobrze
Ej, zniszczę nadajnik, zrobię to na ich oczach
Gdybym mieszkał w Stanach, kupiłbym sobie Glocka
He-hej, to nowy styl, co uzależnia jak koka
Sprawi, że przeżyjesz nokaut, aż ci zdmuchnie brokat
Wiesz? Ten refren nie da ci spać po nocach
A stare gwiazdy niech nakręcą z Big Cycem pornosa
Big up to I Massive
Onar, Pezet, sprawdź to
81 Płomień man (Posłuchaj)
To są elementy... (Łojoj)
Mówią ci, którędy... (Łojoj)
Słuchaj (Słuchaj), właśnie tak, man
(Płomień 81!)
[Refren: Nowator]
To są elementy, mówią ci którędy, jak wybierasz
Pytasz: "Co jest?" – to projekt jest kolejny
Te nawijki w tej sekwencji
Sprawdź to, jak nie jesteś pewien, łojoj
Pytasz: "Co jest? Co jest?" – Płomień 81
Co jest? Co jest? Sprawdź to teraz, man
Co jest? Co jest? Kto nawijki daje wam
To jest, to jest 81 Płomień
Nowator, tego chcą, to co warte teraz włącz
[Zwrotka 1: Pezet, Nowator & Pezet]
W telewizji ciągle papka, w radiu papka
Polski satyryczny syf jak Herbatka u Tadka
Ej, mam już dosyć, znów w tym gównie się papram
Mam niedosyt, znów w tym gównie się papram
To farsa, znowu panie proszą panów do tańca
Cała sala tańczy przy hip-hopie białego walca
Sorry, może przebić redaktorom opony?
Zróbcie to ze mną, pójdźcie ze mną zamiast do szkoły
Myślę: wiesz, może podłożę im bombę
Myślę: wiesz, może to zrobi im dobrze
Ej, zniszczę nadajnik, zrobię to na ich oczach
Gdybym mieszkał w Stanach, kupiłbym sobie Glocka
He-hej, to nowy styl, co uzależnia jak koka
Sprawi, że przeżyjesz nokaut, aż ci zdmuchnie brokat
Wiesz? Ten refren nie da ci spać po nocach
A stare gwiazdy niech nakręcą z Big Cycem pornosa
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.