[Intro / Cuty]
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
[Zwrotka 1: Gural]
Właśnie tak, pewien śmieć znów w chuja gra
Krytykuje nas i pucuje WWA
Więc jeden raz w głowę, moje rymy znów hardcorowe
Pustka w twej pierdolonej głowie
Kiedyś lizałeś dupę Kozakowi
Dzisiaj Cameyowi, yo, co gorsza Tymonowi
I obrabiasz za plecami dupę Icemanowi
I Kukowi, każdemu pożądnemu graczowi
Lecz takiemu jak ty frajerowi, śmieciowi
Trzeba znów uzmysłowić, że lekcji nie odrobił
Yo, koniecznie musimy zobaczyć się w mieście
Wtedy wreszcie będziesz mógł sprawdzić swoje mięśnie
Zawodnik wagi ciężkiej – Pojebany Gural
A ty byłeś, jesteś i zawsze będziesz żulem
A żul niewiele ma wspólnego z hip-hopem
I banda przydupasów twoich też ani trochę
Użalasz się w wywiadach jak smutno ci, trudno
Skończ te histerie, rozkapryszona kurwo
Ale ty tak nie zrobisz, bo mamy cię za śmiecia
Użalający się nad sobą ciotowaty trudny dzieciak
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
Jeden raz w głowę, jeden- jeden raz w głowę
[Zwrotka 1: Gural]
Właśnie tak, pewien śmieć znów w chuja gra
Krytykuje nas i pucuje WWA
Więc jeden raz w głowę, moje rymy znów hardcorowe
Pustka w twej pierdolonej głowie
Kiedyś lizałeś dupę Kozakowi
Dzisiaj Cameyowi, yo, co gorsza Tymonowi
I obrabiasz za plecami dupę Icemanowi
I Kukowi, każdemu pożądnemu graczowi
Lecz takiemu jak ty frajerowi, śmieciowi
Trzeba znów uzmysłowić, że lekcji nie odrobił
Yo, koniecznie musimy zobaczyć się w mieście
Wtedy wreszcie będziesz mógł sprawdzić swoje mięśnie
Zawodnik wagi ciężkiej – Pojebany Gural
A ty byłeś, jesteś i zawsze będziesz żulem
A żul niewiele ma wspólnego z hip-hopem
I banda przydupasów twoich też ani trochę
Użalasz się w wywiadach jak smutno ci, trudno
Skończ te histerie, rozkapryszona kurwo
Ale ty tak nie zrobisz, bo mamy cię za śmiecia
Użalający się nad sobą ciotowaty trudny dzieciak
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.