[Zwrotka 1]
Ja znam te uczucie miewam je każdego dnia
Stan, dreszcze na plecach czy to powoduje strach
Plan męczy coś nie tak jeśli mam się czegoś bać
Brat śmierci uciekam tak mi nakazuje rap
Kraj kreśli mi ziemia, cóż należę do ziemian
Planety zaniedbanej przez nieporozumienia
Temat sam znasz, życie obok mnie
Zło grzechami dokarmia, masz ukochany skandal
Bez stresu stary mam tu tak samo
Brak czasu, w dwójnasób wprowadza amok
Potrzebna melisa by uspokoić nerwy
Werdykt dedykowany nie tylko pazernym
[Bridge]
Ja znam to uczucie 24 na dobę kiedy
Ekipa walczy z bitwą pod monopolem
W niedziele, poniedziałek, wtorek, środę, czwartek
Pragnienie ciągnie tam gdzie przez tydzień otwarte
[Refren x2]
Co to za miejsce? Jak boli Cie serce?
Mam tego więcej! Ja znam ten stan
Ty znasz ten stan
[Zwrotka 2]
Idę i walczę z wiatrem jak z wiatrakami
Kumplowi w kieszeniach dzwonią drobne z butlami
Napić chciałbyś się z nami? Dołóż się do wódy?
Tak między pijakami, wolę oldschool niż kredyt
Nie pije, a palę jak Emade, Haem
Nie jarasz, plus dla was nie ważne, sam zapale
To jest zamach na życie szare jak chodnik
Przecież znasz to uczucie co namawia do zbrodni
Ja znam to uczucie 24 na dobę
Zimny pot na kręgosłupie stary, a w żołądku ogień
Jestem w porządku ziomek z każdym co jest taki trochę
Chociaż stres potrafi zesłać na nas klątwę
Zwątpień za dużo jak na jedną planetę
Siebie znam, znam też życie pełne wiary jak meczet
Rap naszym mieczem mierząc siłę pod zamiar
Potrzebujemy sekund daj nam chwilę na zamach
Ja znam te uczucie miewam je każdego dnia
Stan, dreszcze na plecach czy to powoduje strach
Plan męczy coś nie tak jeśli mam się czegoś bać
Brat śmierci uciekam tak mi nakazuje rap
Kraj kreśli mi ziemia, cóż należę do ziemian
Planety zaniedbanej przez nieporozumienia
Temat sam znasz, życie obok mnie
Zło grzechami dokarmia, masz ukochany skandal
Bez stresu stary mam tu tak samo
Brak czasu, w dwójnasób wprowadza amok
Potrzebna melisa by uspokoić nerwy
Werdykt dedykowany nie tylko pazernym
[Bridge]
Ja znam to uczucie 24 na dobę kiedy
Ekipa walczy z bitwą pod monopolem
W niedziele, poniedziałek, wtorek, środę, czwartek
Pragnienie ciągnie tam gdzie przez tydzień otwarte
[Refren x2]
Co to za miejsce? Jak boli Cie serce?
Mam tego więcej! Ja znam ten stan
Ty znasz ten stan
[Zwrotka 2]
Idę i walczę z wiatrem jak z wiatrakami
Kumplowi w kieszeniach dzwonią drobne z butlami
Napić chciałbyś się z nami? Dołóż się do wódy?
Tak między pijakami, wolę oldschool niż kredyt
Nie pije, a palę jak Emade, Haem
Nie jarasz, plus dla was nie ważne, sam zapale
To jest zamach na życie szare jak chodnik
Przecież znasz to uczucie co namawia do zbrodni
Ja znam to uczucie 24 na dobę
Zimny pot na kręgosłupie stary, a w żołądku ogień
Jestem w porządku ziomek z każdym co jest taki trochę
Chociaż stres potrafi zesłać na nas klątwę
Zwątpień za dużo jak na jedną planetę
Siebie znam, znam też życie pełne wiary jak meczet
Rap naszym mieczem mierząc siłę pod zamiar
Potrzebujemy sekund daj nam chwilę na zamach
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.