[Zwrotka 1]
Ten świat dla zabawy się pławi w neonach
(się pławi w neonach)
Tym dawno już dławi się nawet Holonyak
(już nawet Holonyak)
To ziemia? - a może jej blady hologram
(blady holograaaaam)
Zaczynam się martwić, że zgaśnie jak Nova
(już gaśnie jak Nova)
A kiedy poleci, poczujesz spadanie
Mam kwaśną jak deszcze mimikę
I nawet jeżeli śmiejemy się stale - gdzieś na dnie -
Wyczuwam już zbiorową kapitulację
Te ciała zbyt kruche i białe
Powoli się sypią jak piasek
Ich słabi bogowie i miasta bez marzeń
Pasterze bez owiec, a gonią za stadem
Sam lecę jak kadet
Masz człowieka małpę
Zakładam skafander
Magnetofon wciąga taśmę
Znów wpadam w pułapkę
Gdy z tłumionych pragnień
Fundują wyznanie
W fazie głęboko eksperymentalnej
Jak Livin Theatre i Manson Family
Ja wchodzę niedbale jak Ya Ho Wa 13
Na drugie Aquarian, u źródeł jak hipis
Sto zatrutych studni na środku pustyni
To kusi naiwnych - ale
Brak alternatywy
Boga nie poznasz jak pomiędzy nimi
Przechadza się od tak, bagażem przybity
Ten świat dla zabawy się pławi w neonach
(się pławi w neonach)
Tym dawno już dławi się nawet Holonyak
(już nawet Holonyak)
To ziemia? - a może jej blady hologram
(blady holograaaaam)
Zaczynam się martwić, że zgaśnie jak Nova
(już gaśnie jak Nova)
A kiedy poleci, poczujesz spadanie
Mam kwaśną jak deszcze mimikę
I nawet jeżeli śmiejemy się stale - gdzieś na dnie -
Wyczuwam już zbiorową kapitulację
Te ciała zbyt kruche i białe
Powoli się sypią jak piasek
Ich słabi bogowie i miasta bez marzeń
Pasterze bez owiec, a gonią za stadem
Sam lecę jak kadet
Masz człowieka małpę
Zakładam skafander
Magnetofon wciąga taśmę
Znów wpadam w pułapkę
Gdy z tłumionych pragnień
Fundują wyznanie
W fazie głęboko eksperymentalnej
Jak Livin Theatre i Manson Family
Ja wchodzę niedbale jak Ya Ho Wa 13
Na drugie Aquarian, u źródeł jak hipis
Sto zatrutych studni na środku pustyni
To kusi naiwnych - ale
Brak alternatywy
Boga nie poznasz jak pomiędzy nimi
Przechadza się od tak, bagażem przybity
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.