[Refren]
Jak było słabo jadłem Xan'y i paliłem skuna
Jak było słabo, mała suko - nie było cię tutaj
Nie powiem Ci, że kocham - bo nie umiem kochać, słuchaj
Bo jestem egoistą, lepiej mi kurwa nie ufaj
W tym mieście same zombie, no więc przejdę się po trupach ye
Tu słuchać bomby, ye to moja grupa jest
Tutaj slime a nie Tupac, idę się nastukać
Muszę robić to tak często, bo ciężko żyje przy duchach się
[Zwrotka 1]
Patrze na nich, czemu każdy jest basic?
Chciałbym wyjść na legal, ale wkurwia mnie mainstream
Słyszałem tych typów, jak krzyczeli - potem zdechli
U nas ciut inaczej, brzmi Ostatni Krzyk Osiedli
Miałem być sober, to się okazało ciężkie
Za dużo w głowie chce się po prostu czuć nieźle
Już jestem pewien, że to nie jest moje miejsce
Już jestem pewien, chce coś ugrać zanim zdechnę
Nie lubię dołów, lubię latać wysoko
Nie odpisałem jej i pyta - "co jest z tobą?"
Dziwnie tu czuje się, uważaj kto jest z tobą
Ziomal zbuntuje się kiedy podniesiesz poziom
Krótka piłka gonie szansę, a nie czekam żeby przyszła
Ciężko jest często ale Łukasz to nie pizda
Trzymam się ledwo na nogach, gniew moja choroba
Nigdy nie chciałem się wam kurwa podobać
Jak było słabo jadłem Xan'y i paliłem skuna
Jak było słabo, mała suko - nie było cię tutaj
Nie powiem Ci, że kocham - bo nie umiem kochać, słuchaj
Bo jestem egoistą, lepiej mi kurwa nie ufaj
W tym mieście same zombie, no więc przejdę się po trupach ye
Tu słuchać bomby, ye to moja grupa jest
Tutaj slime a nie Tupac, idę się nastukać
Muszę robić to tak często, bo ciężko żyje przy duchach się
[Zwrotka 1]
Patrze na nich, czemu każdy jest basic?
Chciałbym wyjść na legal, ale wkurwia mnie mainstream
Słyszałem tych typów, jak krzyczeli - potem zdechli
U nas ciut inaczej, brzmi Ostatni Krzyk Osiedli
Miałem być sober, to się okazało ciężkie
Za dużo w głowie chce się po prostu czuć nieźle
Już jestem pewien, że to nie jest moje miejsce
Już jestem pewien, chce coś ugrać zanim zdechnę
Nie lubię dołów, lubię latać wysoko
Nie odpisałem jej i pyta - "co jest z tobą?"
Dziwnie tu czuje się, uważaj kto jest z tobą
Ziomal zbuntuje się kiedy podniesiesz poziom
Krótka piłka gonie szansę, a nie czekam żeby przyszła
Ciężko jest często ale Łukasz to nie pizda
Trzymam się ledwo na nogach, gniew moja choroba
Nigdy nie chciałem się wam kurwa podobać
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.