0
To jest hip-hop - Białas (Ft. Paluch)
0 0

To jest hip-hop Białas (Ft. Paluch)

To jest hip-hop - Białas (Ft. Paluch)
[Zwrotka 1: Białas]
Ja nie zawsze byłem pewny siebie
Nie doradzałem wszystkim
Źle ci? To jebnij zgrzewę
Ja pierdole uratowała mnie ciekawość
Co przyniesie mi kolejny level
Ale wole pewny siebie tu marnować czas
Pisze naraz tyle płyt, jakbym proch miał od Demeter
Zeus pewnie boi się o siostrę
Chill ziom tu dużo bardziej przyda mi się pierwszy milion
Zawsze bawimy się nawijką
Nawet mówiąc o poważnych sprawach kurwa to jest hip hop!
Nie zamierzam się podobać tym lamusom
Co być tu nie chcą tylko muszą
Bo za późno na cokolwiek dla nich
Zasłużyli tylko na płytę z drewna; granit?
Mówię im by wypierdalali
Ale słyszą tylko propsy więc się nie dogadamy
Patrzyłem na świat pijany
Znów gubiąc żółty szalik widziałem świat bez granic
I tyle w banii żali, że byłem wtedy gotów by pozjadać Kanibali
Potargane pióra kontusz miałem jak Indianin
I wszystkie procedury lotu ustalamy sami
Życie mi się wylewa z oczu, to nie żarty stary
Nie mogę zrobić tego kroku albo skaczmy zanim
To minie i będziemy znowu tylko chlać litrami
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?