W tym roku życzymy sobie przede wszystkim, aby życie wokół nas stawało się normalne i kolorowe. Abyśmy sami sobie okazywali więcej szacunku
Ludzie leżeli wokół, z siedem osób w szkle leżących. Bardzo dużo krwi, szkła natłuczone
[Intro]
A mówiłem ci:
Nie łaź ulicami po nocy
Bo gdy gasną latarnie to Ci panowie są wrodzy i biją
I biją
Minęła północ
[Zwrotka 1]
Gasną latarnie i gaśnie w tych ludziach dobroć
A iskra robienia burdy wybucha wtedy po stokroć
Węże buszują w raju, więc łatwo chwytać ten owoc
I zagryźć nim zimną wódkę by milej Ci było moknąć
Bo mieszkasz w Polsce, a tutaj wciąż pada deszcz
Oni palą papierosy, na karkach osiada ciecz
Ten Pan, lider stada, no błagam, nie lada zwierz
Wchodzi do środka, siada, więc każdy pan siada też
W tym kraju ciągle mży oraz pada
Krople brudnego deszczu zdobią szyby brudnego Saaba
Moknie za wycieraczkami tych koleżanek gromada
Te ulotkowe królowe: Małgosia, Jola i Ada
Przebiega stado młodych wilków. Wzrokiem szuka Kebaba
Byli w Enklawie, ale była dosyć nudna zabawa
Kurwa, no dramat, słabe koko no i nuta tam słaba
A teraz głodni jakby właśnie im się skończył Ramadan
Nikt nie powiedział im. Nikt nie powiedział im..
Ludzie leżeli wokół, z siedem osób w szkle leżących. Bardzo dużo krwi, szkła natłuczone
[Intro]
A mówiłem ci:
Nie łaź ulicami po nocy
Bo gdy gasną latarnie to Ci panowie są wrodzy i biją
I biją
Minęła północ
[Zwrotka 1]
Gasną latarnie i gaśnie w tych ludziach dobroć
A iskra robienia burdy wybucha wtedy po stokroć
Węże buszują w raju, więc łatwo chwytać ten owoc
I zagryźć nim zimną wódkę by milej Ci było moknąć
Bo mieszkasz w Polsce, a tutaj wciąż pada deszcz
Oni palą papierosy, na karkach osiada ciecz
Ten Pan, lider stada, no błagam, nie lada zwierz
Wchodzi do środka, siada, więc każdy pan siada też
W tym kraju ciągle mży oraz pada
Krople brudnego deszczu zdobią szyby brudnego Saaba
Moknie za wycieraczkami tych koleżanek gromada
Te ulotkowe królowe: Małgosia, Jola i Ada
Przebiega stado młodych wilków. Wzrokiem szuka Kebaba
Byli w Enklawie, ale była dosyć nudna zabawa
Kurwa, no dramat, słabe koko no i nuta tam słaba
A teraz głodni jakby właśnie im się skończył Ramadan
Nikt nie powiedział im. Nikt nie powiedział im..
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.