[Refren]
O tak... bardzo bym chciała, mój kochany
Bardzo bym chciała, o tak, bardzo bym chciała, mój kochany!
O tak, o tak!
[Zwrotka 1: Abradab]
Sprawdź to
Jestem, nadchodzę jak tajfun, monsun
Po drodze biję ich srodze
Do ciebie przychodzę
Tak szybko
By wspomnienie nie mykło
Nie znikło, lecz było i trwało
Jak styl mój noc całą
Ofiaruję tobie, by przy dźwiękach i stękach
Dokonać spełnienia
Jebniętego uniesienia
Bierz mój i masz
Pokaż na co cię stać
Nie bój się dać
Jestem po to by brać!
Grę wstępną odprawiam walecznie, skutecznie, bezpiecznie
Jestem tu i teraz, i wiecznie
Bądźmy więc jednością, jedną duszą, jednym Ja
Ciągle niech mnie kuszą powaby Twego ciała
Czy chciałabyś zobaczyć dziś
Pokazać ci miecz twardy jak skała?
O tak... bardzo bym chciała, mój kochany
Bardzo bym chciała, o tak, bardzo bym chciała, mój kochany!
O tak, o tak!
[Zwrotka 1: Abradab]
Sprawdź to
Jestem, nadchodzę jak tajfun, monsun
Po drodze biję ich srodze
Do ciebie przychodzę
Tak szybko
By wspomnienie nie mykło
Nie znikło, lecz było i trwało
Jak styl mój noc całą
Ofiaruję tobie, by przy dźwiękach i stękach
Dokonać spełnienia
Jebniętego uniesienia
Bierz mój i masz
Pokaż na co cię stać
Nie bój się dać
Jestem po to by brać!
Grę wstępną odprawiam walecznie, skutecznie, bezpiecznie
Jestem tu i teraz, i wiecznie
Bądźmy więc jednością, jedną duszą, jednym Ja
Ciągle niech mnie kuszą powaby Twego ciała
Czy chciałabyś zobaczyć dziś
Pokazać ci miecz twardy jak skała?
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.