[Intro: Quebonafide]
I co, siadam na konia i wio, skurwysyny a sio
To jest SB Maffija
I co, wsiadam na konia i wio, skurwysyny a sio
To jest SB Maffija to Ziomal
[Refren]
Miało być dobrze, a że wyszło lepiej to mało istotne
Przestudiuj w necie se naszą historię
Dasz propsa wcześniej, to mało wygodne
Dziś płoną pochodnie i co? Skurwysynu i co?
Różnie było i co? Dzisiaj się śmieję wam w mordę
[Zwrotka 1: Białas]
Kiedy nudzą się wychodzą z siebie, siebie
SB zabija bo zła tonacja, taki ma odruch
Wiesz kiedy raper wybucha gniewem? (Nie wiem)
Gdy nie wyciąga nic na czysto jak jakiś autotune
Nie ma dla ciebie technika znaczenia, weź zrób sobie przerwę w jedynkach; diastema
Mówią, że nie mam nic do powiedzenia a to wszystko co mają do powiedzenia
Mój fejm to niby jest ślepy traf, zjeść was to łatwiej niż przepić hajs
Ci co nie chcieli kiedyś z nami nagrać dziś chcą się zjednoczyć jak Fetty Wap
[Zwrotka 2: Beteo]
Ty pizdo pachniesz Celine Dion, a moje ziomy wciąż sellin' dope
Zapłacisz haracz jebany idioto, to będzie twój kurwa street credit, won
Moja laga coraz bardziej znana wśród groupies
One się nachapią fejmu, muszę to z siebie wyrzucić, łapiesz?
Ja jestem raperem, więc obowiązki mam żadne
Kiedyś truełeb gadał, dzisiaj spluwa jak gada łajzo
To znaczy, że się opłaca gun talk
Nadal pozdrawiam zazdrośników, przecież gwiazda ze mnie
Wierzę w tych co w razie przypału wysłaliby rakietę
I co, siadam na konia i wio, skurwysyny a sio
To jest SB Maffija
I co, wsiadam na konia i wio, skurwysyny a sio
To jest SB Maffija to Ziomal
[Refren]
Miało być dobrze, a że wyszło lepiej to mało istotne
Przestudiuj w necie se naszą historię
Dasz propsa wcześniej, to mało wygodne
Dziś płoną pochodnie i co? Skurwysynu i co?
Różnie było i co? Dzisiaj się śmieję wam w mordę
[Zwrotka 1: Białas]
Kiedy nudzą się wychodzą z siebie, siebie
SB zabija bo zła tonacja, taki ma odruch
Wiesz kiedy raper wybucha gniewem? (Nie wiem)
Gdy nie wyciąga nic na czysto jak jakiś autotune
Nie ma dla ciebie technika znaczenia, weź zrób sobie przerwę w jedynkach; diastema
Mówią, że nie mam nic do powiedzenia a to wszystko co mają do powiedzenia
Mój fejm to niby jest ślepy traf, zjeść was to łatwiej niż przepić hajs
Ci co nie chcieli kiedyś z nami nagrać dziś chcą się zjednoczyć jak Fetty Wap
[Zwrotka 2: Beteo]
Ty pizdo pachniesz Celine Dion, a moje ziomy wciąż sellin' dope
Zapłacisz haracz jebany idioto, to będzie twój kurwa street credit, won
Moja laga coraz bardziej znana wśród groupies
One się nachapią fejmu, muszę to z siebie wyrzucić, łapiesz?
Ja jestem raperem, więc obowiązki mam żadne
Kiedyś truełeb gadał, dzisiaj spluwa jak gada łajzo
To znaczy, że się opłaca gun talk
Nadal pozdrawiam zazdrośników, przecież gwiazda ze mnie
Wierzę w tych co w razie przypału wysłaliby rakietę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.