Gdy byłem mały to Mama rzadko czytała mi te bajki
Chociaż kochała to wiedziała, że nie będę jak tamte dzieciaki
Co bawiły się jako strażacy, lekarze i policjanci
Ja zawsze kminiłem hajsy, chociażby na te zabawki
Twoja sukienka powiewa na wietrze
Minnie, Minnie, Minnie Mouse
Jestem dla Ciebie powietrzem
Gdy czasem nie chcę już grać
Me życie to jest ta gra
Minnie, Minnie, Minnie Mouse
Proszę zatańczmy choć raz
Twe oczka studnia bez dna
Kolorowe farby na murach
(murach, murach, murach, murach)
Czerwona zdarta skóra, młodzi i piękni... akurat
Nie dzieci bo klatka ponura i Ziomek nakleja mi wlepki na klatce
Jak wchodzę to widzę HG, jak wchodzę to widzę HG
Ziomek kiedyś chciał być magiem
(magiem, magiem, magiem, magiem)
A teraz mówi mi sory, sory, sory, sory
Dzisiaj mam pracę
A ja chyba żyję ciągle w Disneylandzie
Ej Disneylandzie, Disneylandzie, Disneylandzie
Ej żyję sobie ciągle w Disneylandzie
Ej żyję w Disneylandzie
Chociaż kochała to wiedziała, że nie będę jak tamte dzieciaki
Co bawiły się jako strażacy, lekarze i policjanci
Ja zawsze kminiłem hajsy, chociażby na te zabawki
Twoja sukienka powiewa na wietrze
Minnie, Minnie, Minnie Mouse
Jestem dla Ciebie powietrzem
Gdy czasem nie chcę już grać
Me życie to jest ta gra
Minnie, Minnie, Minnie Mouse
Proszę zatańczmy choć raz
Twe oczka studnia bez dna
Kolorowe farby na murach
(murach, murach, murach, murach)
Czerwona zdarta skóra, młodzi i piękni... akurat
Nie dzieci bo klatka ponura i Ziomek nakleja mi wlepki na klatce
Jak wchodzę to widzę HG, jak wchodzę to widzę HG
Ziomek kiedyś chciał być magiem
(magiem, magiem, magiem, magiem)
A teraz mówi mi sory, sory, sory, sory
Dzisiaj mam pracę
A ja chyba żyję ciągle w Disneylandzie
Ej Disneylandzie, Disneylandzie, Disneylandzie
Ej żyję sobie ciągle w Disneylandzie
Ej żyję w Disneylandzie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.