[Intro]
Statystyka
To, co się w Polsce odpierdala, to jest jedno wielkie kurewstwo
Posłuchaj
[Zwrotka 1]
Szósta rano, psy mi walą w drzwi
Także mój syn zaczyna płakać
Słyszy ich, zaraz będą wyważać
Masz tu słuchawkę, dzwoń do adwokata
Widzę kobitę, trzęsie się cała
Otwieram, gleba, kajdanki, hałas
Dziwne pytania o dziwne postacie
A w międzyczasie kipisz na chacie
Mówię Panowie, spokój se dajcie
I tak tu kurwa nic nie wskóracie
Działam legalnie, mam na to papier
Więc wasze najście dziwne jest dla mnie
Mówią poczekaj, się okaże
Pięć pięter niżej są też garaże
Tam stoi fura, automat Pasek
Prowadzą do windy mnie korytarzem
Jednak niestety nic tam nie śmierdzi
Znaleźli siatkę wędzonych piersi
Pięć kilo paczkę dla ziomka co siedzi
Ciekawe co na to wszystko sąsiedzi
Pewnie myśleli, toż to bandyta
Co się dorabiać chciał na narkotykach
Za kilka miechów miała być płyta
Niestety plany pozmieniał przypał
Statystyka
To, co się w Polsce odpierdala, to jest jedno wielkie kurewstwo
Posłuchaj
[Zwrotka 1]
Szósta rano, psy mi walą w drzwi
Także mój syn zaczyna płakać
Słyszy ich, zaraz będą wyważać
Masz tu słuchawkę, dzwoń do adwokata
Widzę kobitę, trzęsie się cała
Otwieram, gleba, kajdanki, hałas
Dziwne pytania o dziwne postacie
A w międzyczasie kipisz na chacie
Mówię Panowie, spokój se dajcie
I tak tu kurwa nic nie wskóracie
Działam legalnie, mam na to papier
Więc wasze najście dziwne jest dla mnie
Mówią poczekaj, się okaże
Pięć pięter niżej są też garaże
Tam stoi fura, automat Pasek
Prowadzą do windy mnie korytarzem
Jednak niestety nic tam nie śmierdzi
Znaleźli siatkę wędzonych piersi
Pięć kilo paczkę dla ziomka co siedzi
Ciekawe co na to wszystko sąsiedzi
Pewnie myśleli, toż to bandyta
Co się dorabiać chciał na narkotykach
Za kilka miechów miała być płyta
Niestety plany pozmieniał przypał
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.