0
Możesz mi - KęKę
0 0

Możesz mi KęKę

Możesz mi - KęKę
[Intro]
Nie sądziłem, że to się tak skończy. (wiesz)
Wierzyłem w nas. Zaufałem Ci
Przejechałem się na Tobie

[Zwrotka 1]
To był kwiecień 19-sty, ja się rozstawałem z Kasią
Wtedy nie wiedziałem, że zatęsknię za nią
Zjechaliśmy pół Europy, i byliśmy zgraną parą
Lecz zaczęła chlać za dużo, trochę mi to przeszkadzało
Znajomy Ciebie polecił, mówił że będę się cieszył
Że się tak dobrze prowadzisz, że dobry wybór dla dzieci
Nie gwiazdeczka, i szanuje portfel
Jest rodzinna, ale sport też
Wnętrze kozak, w środku moc jest
Zwiedzisz świat z nią, jak kiedyś nocnе
No to jedziem najpierw miacho
Ciеbie przedstawiam chłopakom
Trochę śmieją pod nosem, sam wybrałem taką
Słuchaj, ufam tobie bezgranicznie, pokazuję cię na klipie
Ale byłem naiwniakiem, nie wiedziałem jak się sypiesz
Pierwszy dalszy wyjazd i już problem
Mówisz mi ze dalej nie pojedziesz
Przecież miałaś być tak niezawodna no to czemu na poboczu siedzę?
I tak właśnie się skończyła, polsko-koreańska przyjaźń
Za to co żeś narobiła, możesz teraz possać kija
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?