0
Sprawa honoru - Tabasko
0 0

Sprawa honoru Tabasko

Sprawa honoru - Tabasko
[Zorak]
Czy widzisz we mnie, to samo co w słowach?
To w którą stronę biegnę, chcesz interpretować
Z oczami jak sowa, oceniasz mój weekend
Powiedz gdzie masz swój honor i już nie mówię - ekipę
Mój wizerunek - Czarna bluza z kapturem
Chcesz bym Ci zaufał, daj choć jeden argument
Mogę zajść za skórę, mogę być przyjacielem
Przeżyć w zgodzie umiem, gdy nie jesteś frajerem
To jest piąty element życia dźwięku dla sensu
Nie można patrzeć w lustro i nie widzieć błędów
Nie czujesz lęku? Osądzasz w kilka sekund
Spójrz na jeden dzień z życia wymarłych poetów
Nie wiem co widzisz we mnie
Cokolwiek by to było Twoich marzeń nie spełnię
Prostota nie grzech, buduję moją postać
I nie chcę nikim innym być, chcę taki zostać

[Refren: O.S.T.R.]
Kiedy ktoś mówi Tobie jaki masz być
Po prostu nie ma nic, nawet oporów
Kiedy ktoś wmawia Tobie, że nie masz nic
Po prostu wal go w pysk, sprawa honoru!
Kiedy ktoś mówi Tobie po co masz żyć
Po prostu przegrał z tym, zero wyboru
Kiedy ktoś wmawia Tobie, że robisz syf
Po prostu wal go w pysk i witaj w domu
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?