0
Hip Hop - Pięć Dwa
0 0

Hip Hop Pięć Dwa

Hip Hop - Pięć Dwa
[Refren]
Czym oddychasz? hip-hopem
A co pijesz? hip-hop
Kogo kochasz? hip-hop
Dobra, dobra starczy, stop

[Zwrotka 1]
Sobotnie popołudnie siedzimy sami w chacie
Nuda nas zabija na pewno to uczucie znacie
Po raz setny przesłuchane wciąż i wciąż te same płyty
Mam dekiel już od tego zryty
Ochota na imprezę spada na nas tak jak wiosenna ulewa
Myśl o pannach alkoholu bardzo mocno nas rozgrzewa
Lecz niestety nic się nie szykuje. Jak mnie to dołuje
Ja chcę imprezy ja imprezy potrzebuję
Nagle znienacka słychać odgłos telefonu
Wzbudza w nas nadzieję, wzywa tak jak brzmienie kościelnego dzwonu
Szybciej niż Carl Luis dobiegam do słuchawki:
Halo kto mówi? to ja, odzywa się znajomy głos
Idziecie na imprezę? to pytanie nokautuje jak Tysona cios
Jasne stary spadłeś nam z nieba
To było czego nam trzeba jak głodnemu kromki chleba
Gdzie i kiedy? tu i tam
Masz alkohol? mam, a masz jointy? mam
A dasz nam? jasne, że wam dam
To już wiem czemu cię znam
Już dzwonimy po taryfę będziemy lada chwila
Trafiłeś w sedno sprawy jak Daewoo debila
Dwa, dwa, dwa, trzy, trzy, trzy, my wozimy płacisz ty
Pół godziny i spełnią się dzisiejsze sny
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?