[Zwrotka 1: OloSolo]
Znów kurwa chcą mi utrudniać, będą chcieli Cię zjeść, jak pokażesz, że masz miękkie serce
Myślą, że znaleźli durnia, będą mieli chuja w gębie
Pierdolę ekspertów, same gamonie, tu gdzie stałem, stoję
Się nie bałem, nie boję
Oni już się nagadali, ze trzy razy już postawili krzyżyk
Oni tacy mali, w drogę nie wchodzę, chcę być szczęśliwy
Jak na to patrzę, to zaciskam tryby
Pierdolę Twój nowy image, chcesz idź z nimi
Nie będę ściemniał, bo mnie kurwa znowu kusi
Jak się ściemnia, szary beton
Na blokach ochota wyjebać telefon
Wyjebać w laptopa kopa, ah

[Refren: Bas Tajpan]
W tym materialnym świecie gonimy sny, chcemy wyżej sięgnąć
Obiecują nam złote góry, rzucając ochłapy i ścierwo
Gdy patrzę na ten syf, to jedno wiem na pewno
Nie będę w miejscu gnić, chcę iść i znaleźć sedno
Chcę iść i znaleźć sedno
Chcę widzieć wokół piękno
Chcę iść i znaleźć sedno
W snach jedyne co dźwiga że poza tym syfem jest coś więcej na pewno

[Zwrotka 2: Rogal DDL]
To moja piosenka, bo kurwa chcę żyć, a umrę pewnie tu pierwszy
Chuj mnie obchodzi co mówisz Ty i kurwa te Twoje koleżki
Przyjeżdżaj z [***] bo przeciągam [***], Ci wjeżdżam na [***]
Jak syn Bogdana, nie Bogdan z Grójca, nie wpadłem tutaj, by przegrać
Świat materialny, pierdolę ten szwindel, wychodzę na spacer z psem o siódmej
A mógłbym dalej siedzieć w burdelu i giętą do pyska podawać kurwie
To byłoby u mnie, a co u Ciebie nie chcę wiedzieć już dziś
Choć w dalszym ciągu pewnie na kwit kisiel masz w gaciach na pstryk, styx
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?