[Intro: Tymek]
Inspiruje radość, (ey)
Daj mi nagość, (ey)
Inspiruje radość
Daj mi nagość
[Refren: Tymek]
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator
[Zwrotka 1: Tymek]
Ej, daj mi biec (ey)
Muszę robić cash, muszę biec
Życie to nie flex, odkrywam rewers
Pakuje się w czerń i biel
Koloruje merch, gdzie mój benz?
Ruszam się jak lew, ty robisz fotę
Jak w Safari (ey), turyści są połykani
Wyjebane, znani czy nie znani
Natura poza prawami
Omijam zakłamane, zadufane chamy
Wypierdalam w kosmos was jak Kamehame-Ha (ey)
Inspiruje radość, (ey)
Daj mi nagość, (ey)
Inspiruje radość
Daj mi nagość
[Refren: Tymek]
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator
[Zwrotka 1: Tymek]
Ej, daj mi biec (ey)
Muszę robić cash, muszę biec
Życie to nie flex, odkrywam rewers
Pakuje się w czerń i biel
Koloruje merch, gdzie mój benz?
Ruszam się jak lew, ty robisz fotę
Jak w Safari (ey), turyści są połykani
Wyjebane, znani czy nie znani
Natura poza prawami
Omijam zakłamane, zadufane chamy
Wypierdalam w kosmos was jak Kamehame-Ha (ey)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.