0
Kolejny Rozbity Bentley - Zeamsone (Ft. Koneser)
0 0

Kolejny Rozbity Bentley Zeamsone (Ft. Koneser)

Kolejny Rozbity Bentley - Zeamsone (Ft. Koneser)
[Intro: Zeamsone]
Ze-Ze-Zeams, One to lubią

[Refren: Zeamsone]
Sen, to nie tabletki nasenne
A ten spokój kiedy wiesz, że jest klasa i nie martwisz się
Kolejny rozbity Bentley
Nie wiem jak się wypłacę, ale wiem jak mam iść i gdzie
Powiedz gdzie mam ciebie szukać? Nie wiem jak mam nauczać o realiach, jak sam jakby we śnie
Ona trzęsie tą dupą, ale nie chcę mieć jej, bo nie nada się w normalny dzień
Kurwa mać, kto tu puka kiedy śpię?
Moja noc znów odbywa się w powszedni dzień
Znowu nie wiem o czym pisać, o diamentach czy o kwiatach? I emocjach, które siedzą we mnie

[Zwrotka 1: Koneser]
Leczy mnie jej dotyk
Dam jej parę stów znów, żeby nie wyszła w nocy
Mogę spoglądać od nocy do rana na jej zielone oczy
Nie zamyka się nam gęba i nie mamy gadać o czym już
To nie kamień z napisem "Love", ale mogę dać jej w dłonie crack
Do szatana dzwonie ciągle w snach, parę barów, a nie mogę spać
Nocą pisze do mnie parę szmat, każda chciałaby konie kraść
Mała to nie tak, teraz inne jebać, ciebie wolę pchać
Robię pojedyncze nuty, a ty zostań moją muzą
Kiedy wraca tu na chatę piszę, że pachnie moją bluzą
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?