0
Deszcz - Tymek
0 0

Deszcz Tymek

Deszcz - Tymek
[Zwrotka 1]
Wysoko, ciche tony, ja czysty jak łza
Widziałem tak wiele, przeciwstawnych zdań
Dziś mogę umierać, ale odwagę mam
By spojrzeć sobie w oczy, widzę w nich żar

[Refren]
Połykamy deszcz
Na pościeli pożar od niepoprawnych snów
Tak tulę je w ramionach

[Zwrotka 2]
Moje marzenia tak ziścić
Jednym krokiem wygrywam wyścig
Spełniony po bandzie jak blizny
Zeszyte już od tych korzyści
Ale pamiętaj synu, są tylko dodatkiem dla mas
Zapisałem się w tym ideał, całą paletą barw

[Refren]
Połykamy deszcz
Na pościeli pożar od niepoprawnych snów
Tak tulę je w ramionach
Połykamy deszcz
Na pościeli pożar od niepoprawnych snów
Tak tulę je w ramionach
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?