[Intro]
Kubi
[Zwrotka 1]
Moi fani to rodzina, nie pozwolę ich poniżać
Dzieciakowi prawie dałeś viral hejtu, który macie dzisiaj
Teraz nie ćpaj, jak będziesz stękał pod playback
Może w końcu zobaczysz, kto tak naprawdę słucha ciebie
Powiedz jak to jest, że robicie podziemną muzykę
A jednocześnie dla zasięgu, byłeś klaunem w High Lidze
Powiedz, jak koncert na FAME i jak działa majors?
Czy Tromba Bomba to podziemie? (Suko)
Zarzucacie Albertowi, że uciekał przed autami
A jak GUGUGANG spierdalał, to już gra tak między wami
Nic mnie nie jest w stanie zranić i to wasz największy problem
Bo zbyt długo w internecie byłem tym ofiarnym kozłеm
Na tamtej perce sam sе wyjebałeś zęby
Chciałeś być jak Vkie, a wyszedł język węgierski
Czas uciąć temat o tej podjebanej nazwie
Sobie wyobraźcie, że nie wiedziałem o was naprawdę
A jak chciałem pogadać, Aleshen zaczął mi grozić
Dlatego publicznie musiał przeprosić
Ale wracając do was, Macias miał być wielkim G
Narzucałeś słów na wiatr, żeby nie stało się, nic
Wasze teksty są jak zlepek randomowych słów
Chętnie wytłumaczę ich znaczenie, jak nie znacie już
Nie podziemie, a kurwiska z mainstreamu
Nie chcesz być na głównej scenie, a bierzesz walkę dla freaków
To nie „BEJ ANTHEM“, bo widać, macie problem
Jak już bez alkoholu się publicznie nie wypowiesz
Miał być designerski wpierdol, ale Josef nie ubrał Supreme
Następnym razem musisz wołać głośniej kumpli
Kubi
[Zwrotka 1]
Moi fani to rodzina, nie pozwolę ich poniżać
Dzieciakowi prawie dałeś viral hejtu, który macie dzisiaj
Teraz nie ćpaj, jak będziesz stękał pod playback
Może w końcu zobaczysz, kto tak naprawdę słucha ciebie
Powiedz jak to jest, że robicie podziemną muzykę
A jednocześnie dla zasięgu, byłeś klaunem w High Lidze
Powiedz, jak koncert na FAME i jak działa majors?
Czy Tromba Bomba to podziemie? (Suko)
Zarzucacie Albertowi, że uciekał przed autami
A jak GUGUGANG spierdalał, to już gra tak między wami
Nic mnie nie jest w stanie zranić i to wasz największy problem
Bo zbyt długo w internecie byłem tym ofiarnym kozłеm
Na tamtej perce sam sе wyjebałeś zęby
Chciałeś być jak Vkie, a wyszedł język węgierski
Czas uciąć temat o tej podjebanej nazwie
Sobie wyobraźcie, że nie wiedziałem o was naprawdę
A jak chciałem pogadać, Aleshen zaczął mi grozić
Dlatego publicznie musiał przeprosić
Ale wracając do was, Macias miał być wielkim G
Narzucałeś słów na wiatr, żeby nie stało się, nic
Wasze teksty są jak zlepek randomowych słów
Chętnie wytłumaczę ich znaczenie, jak nie znacie już
Nie podziemie, a kurwiska z mainstreamu
Nie chcesz być na głównej scenie, a bierzesz walkę dla freaków
To nie „BEJ ANTHEM“, bo widać, macie problem
Jak już bez alkoholu się publicznie nie wypowiesz
Miał być designerski wpierdol, ale Josef nie ubrał Supreme
Następnym razem musisz wołać głośniej kumpli
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.