0
Proces spalania - Włodi (Ft. Danny (POL))
0 0

Proces spalania Włodi (Ft. Danny (POL))

Proces spalania - Włodi (Ft. Danny (POL))
[Zwrotka 1: Włodi]
Znów mogę być tu, tysiąc wniosków wysnuć
Kilka deklaracji jakie dałem, wziąć w cudzysłów
Gorzkich słów nie mam też, żalu ani grama
Świat uniewinniony w twórczym procesie spalania
Wszystko z dymem, album w rynek wbijam klinem
Trwa klęska urodzaju, walka o każdy centymetr
Powiedz że się mylę, rozbudziłem ich apetyt
Nigdy o to nie prosiłem byłem głosem tych osiedli
Mam własne bletki, wysoki poziom we krwi
Dystans do siebie, będą za mną się wlekli
Siedliska dekadencji, moja stała strefa działań
Podejrzana klientela, nisko zatrudniony palacz
O mnie się nie martw ziom, ja nie mam złudzeń
To co dobre zbieram w trudzie, taki pojebany schemat
Tracę hajs, dumę, tracę zdolność myślenia
Rozumiem, czas szukać nowych rzeczy do stracenia

[Refren: Danny]
Na starcie zawsze czuję tylko chłód i niedowierzanie spojrzeń
W które potem wepchnę podziw lub lęk
Proces zatacza krąg znów, choć nie wygasły wszystkie ognie
Muszę wciąż podpalić jeszcze tyle miejsc
Puszczą mnie z ogniem za próg, nie wiedzą że znam każdy podstęp
Myślą że zgasnę jak mi zabiorą tlen
Puszczą mnie z ogniem za próg, ciekawi tego co przyniosę
Każdy z nich jak ja chce spełnić własny sen
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?