[Intro]
Czasem nie mam sił, muszę uciec sobie gdzieś
A w Twoich oczach łzy, a w mojej głowie stres
Czasem patrzę w tył, szukam siebie gdzieś tam wstecz
A wtedy tylko Ty, mnie dajesz radę znieść
[Zwrotka 1]
Ręce ujebane tuszem
Wypisałem całą duszę
Czuję, że już nic nie muszę
Tylko kiedy leżysz obok, widzę czasem w Tobie muzę (mała)
Wypiliśmy hektolitry
Za porażki i werdykty
Zmiany w moim życiu, nie wiem
Jakbyś odstawił se stuff i zaczął jarać CBD
Cieszę się, że moje rapy jeszcze ktoś tam sprawdza
Ale Filip już w ten sposób nie wrzuca żarcia do garnka
Zraniłem tu parę osób, jеżeli to jest karma
Że mi spadło parę likе'ów, to przyznaję, że jest fajna
Mam kota, dom, ją
Całkiem fajne flow, odpuściłem ton
Dupy, które miałem, były złe jak Cersei
Ty jesteś jedyną, co ma dobre serce
[Refren]
Czasem nie mam sił, muszę uciec sobie gdzieś
A w Twoich oczach łzy, a w mojej głowie stres
Czasem patrzę w tył, szukam siebie gdzieś tam wstecz
A wtedy tylko Ty, mnie dajesz rade znieść
Czasem nie mam sił, muszę uciec sobie gdzieś
A w Twoich oczach łzy, a w mojej głowie stres
Czasem patrzę w tył, szukam siebie gdzieś tam wstecz
A wtedy tylko Ty, mnie dajesz radę znieść
[Zwrotka 1]
Ręce ujebane tuszem
Wypisałem całą duszę
Czuję, że już nic nie muszę
Tylko kiedy leżysz obok, widzę czasem w Tobie muzę (mała)
Wypiliśmy hektolitry
Za porażki i werdykty
Zmiany w moim życiu, nie wiem
Jakbyś odstawił se stuff i zaczął jarać CBD
Cieszę się, że moje rapy jeszcze ktoś tam sprawdza
Ale Filip już w ten sposób nie wrzuca żarcia do garnka
Zraniłem tu parę osób, jеżeli to jest karma
Że mi spadło parę likе'ów, to przyznaję, że jest fajna
Mam kota, dom, ją
Całkiem fajne flow, odpuściłem ton
Dupy, które miałem, były złe jak Cersei
Ty jesteś jedyną, co ma dobre serce
[Refren]
Czasem nie mam sił, muszę uciec sobie gdzieś
A w Twoich oczach łzy, a w mojej głowie stres
Czasem patrzę w tył, szukam siebie gdzieś tam wstecz
A wtedy tylko Ty, mnie dajesz rade znieść
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.