0
Za młody na grzech - Kukon (Ft. Deys)
0 0

Za młody na grzech Kukon (Ft. Deys)

Za młody na grzech - Kukon (Ft. Deys)
[Zwrotka 1: Kukon]
Postawiony między wódą a wódą
Przepycham się między suką a suką
To wszystko trwa już za długo, za długo
Wycieram jej mordę tą stówą za stówą
Znowu się bawię za grubo jak syf
Za młody na śmierć, gotowy na grzech
Co możesz mi zrobić, kurwa, zadzwonisz na psy?
Zdejmij spodnie, zanim zacznę opowiadać ci o sobie
I na zawsze zmienisz myślenie, na to co widzisz tu
Dla mnie muzyka to pieniądze, młode cipy, kilometry, autostrady i pierdolenie tych suk
Nie wiesz nic o nas
Nie widziałeś tego ziomal, na osiedlu wyświetlenia mają w piździe
Stara szkoła, ja i byk, sramy w pysk ci, głupia suko
Jestem ponad twoją buźką, ręce mam pod twoją bluzką
Stanik pozwijany w opór, zjadłaś kilogramy prochu
Nie chce widzieć cię tu więcej, nie chcę słyszeć o tym nic
Nie wiesz o tym nic
Jestem na bloku z nią, znowu mam ciemny film
Kręcę jej włosy w lok
Jestem na bloku z nią, znowu mam ciemny film

[Refren: Kukon]
Jestem za młody na śmierć, jestem gotowy na grzech
Ta suka jest cała biała, wymieszana jak śmierć
I dobrze znała mój tekst i stała sama, a deszcz
Mi napierdala po szybach i może zatrzymam się?
Jestem za młody na śmierć, jestem gotowy na grzech
Ta suka jest cała biała, wymieszana jak śmierć
I dobrze znała mój tekst i stała sama, a deszcz
Mi napierdala po szybach i może zatrzymam się?
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?