[Intro: Inee]
Biorę gęsty wdech, czekam na jeden gest
Prosisz mnie, żebym pisała o Tobie kolejny tekst
Lubię, kiedy pada deszcz - on zagłuszy morze łez
Żyję snem, który włóczy się obok mnie jak cień
[Zwrotka 1: Inee]
Kiedyś wierzyłam w ludzi, a oni wierzą w pengę
Omijam szerokim łukiem, zagłuszam ich wersem
Miałam kilku za przyjaciół - chcieli mnie obedrzeć
Z ostatniego peso, Ty zostałeś obok mnie
Oni w moją stronę kierują ogień
Pozwól, że się schronię pod Twoim domem
Nie wiem, w którą stronę, komu zaufać mam
Czemu pytają mnie pod blokiem, co jеst ze mną nie tak?
[Przejście: Inee]
Sto tysięcy kilometrów będę do Ciеbie gnać
A kiedy powiem sobie dość, proszę, celuj mi w twarz
[Refren: Inee]
(W głowie tylko strzał)
Wolę zniknąć, niż fałszywie istnieć, z dala od tych skazanych na system
Mieliście prawdę - został Wam biznes, ale nie ja
Już za długo toleruję krzywdę, znajdę siłę na kolejną bitwę
Wystarczy nabój za jedną bliznę lub jeden strzał
Biorę gęsty wdech, czekam na jeden gest
Prosisz mnie, żebym pisała o Tobie kolejny tekst
Lubię, kiedy pada deszcz - on zagłuszy morze łez
Żyję snem, który włóczy się obok mnie jak cień
[Zwrotka 1: Inee]
Kiedyś wierzyłam w ludzi, a oni wierzą w pengę
Omijam szerokim łukiem, zagłuszam ich wersem
Miałam kilku za przyjaciół - chcieli mnie obedrzeć
Z ostatniego peso, Ty zostałeś obok mnie
Oni w moją stronę kierują ogień
Pozwól, że się schronię pod Twoim domem
Nie wiem, w którą stronę, komu zaufać mam
Czemu pytają mnie pod blokiem, co jеst ze mną nie tak?
[Przejście: Inee]
Sto tysięcy kilometrów będę do Ciеbie gnać
A kiedy powiem sobie dość, proszę, celuj mi w twarz
[Refren: Inee]
(W głowie tylko strzał)
Wolę zniknąć, niż fałszywie istnieć, z dala od tych skazanych na system
Mieliście prawdę - został Wam biznes, ale nie ja
Już za długo toleruję krzywdę, znajdę siłę na kolejną bitwę
Wystarczy nabój za jedną bliznę lub jeden strzał
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.