[Refren]
Dobrze, chyba dalej nie rozumiem cię
Ale ty też nie rozumiesz mnie
Wiem, że to nie najlepsza godzina
Ale później już nie będzie mnie
Dobrze, chyba dalej nie rozumiem cię
Ale ty też nie rozumiesz mnie
Wiem, że to nie najlepsza godzina jest
Ale potem już nie będzie mnie
Serce dawno lodem już pokryło się
Dobrze, że twoje jeszcze nie
Wiem, że zarobimy z tego jeszcze coś
No bo jak inaczej może być
[Zwrotka 1]
Potrzebuję paru ich, potrzebuję paru z nich
Potrzebuję paru z was, żeby zrobić własny film
Żeby zrobić własny film
Mam na sobie elfy, jestem nieśmiertelny
Gonię to jak perci, potrzebuję tych pieniędzy, nic więcej
Muszę to wyrzucić, chłopcze, z siebie w jeden dzień
[Refren]
Dobrze, chyba dalej nie rozumiem cię
Ale ty też nie rozumiesz mnie
Wiem, że to nie najlepsza godzina jest
Ale potem już nie będzie mnie
Serce dawno lodem już pokryło się
Dobrze, że twoje jeszcze nie
Wiem, że zarobimy z tego jeszcze coś
No bo jak inaczej może być
Dobrze, chyba dalej nie rozumiem cię
Ale ty też nie rozumiesz mnie
Wiem, że to nie najlepsza godzina
Ale później już nie będzie mnie
Dobrze, chyba dalej nie rozumiem cię
Ale ty też nie rozumiesz mnie
Wiem, że to nie najlepsza godzina jest
Ale potem już nie będzie mnie
Serce dawno lodem już pokryło się
Dobrze, że twoje jeszcze nie
Wiem, że zarobimy z tego jeszcze coś
No bo jak inaczej może być
[Zwrotka 1]
Potrzebuję paru ich, potrzebuję paru z nich
Potrzebuję paru z was, żeby zrobić własny film
Żeby zrobić własny film
Mam na sobie elfy, jestem nieśmiertelny
Gonię to jak perci, potrzebuję tych pieniędzy, nic więcej
Muszę to wyrzucić, chłopcze, z siebie w jeden dzień
[Refren]
Dobrze, chyba dalej nie rozumiem cię
Ale ty też nie rozumiesz mnie
Wiem, że to nie najlepsza godzina jest
Ale potem już nie będzie mnie
Serce dawno lodem już pokryło się
Dobrze, że twoje jeszcze nie
Wiem, że zarobimy z tego jeszcze coś
No bo jak inaczej może być
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.