[Zwrotka 1: Pezet]
Nie mam czasu na Twoje przepraszam i proszę
Jeśli chodzi o rap jestem tutaj bossem
Wszedłeś na mój teren więc daj mój PLN
I przestań stawiać kit jak Bajer w Bel Air
Bla bla bla bla tere fere
Aha, aha, tak, tak, cenię szczerość
Mów skąd to masz i przestań się mazać
Z kneblem w gębie ciężej będzie Ci rozmawiać
Nie zostawiasz mi wyboru synu, mój klan
Ma plan żeby przejąć cały rynek
To ja tu gonię rap i robię to tak
Jakbym gonił biały proszek i herę na cały świat
Moje wersy, mój mic, mój flow
Mów skąd to masz i skąd żeś kurwa to wziął
Mów prawdę i nie każ mi czekać
Przedstawię ci branżę to zaczniesz szczekać
Rymy, bity i skrecze i przekaz przemycamy jak ganję
Więc nie bądź twardziel
Dobrze wiesz o czym mówię
Więc nie kłam mi w oczy bo szybko się wkurwię
A nie lubię gdy ktoś nie kuma
Więc może Małolat ci pomoże zrozumieć
Czym zajmuje się nasza branża
To Ursynów skurwysynu, z czasem to poczujesz
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?