[Refren: Mr. Polska]
To, to, to Prada, wchodzę tu do klubu (Skrrrt)
Czarny dres, cza-cza-czarny dres
Ba-bandyta, wchodzę tu do klubu
Czarny dres, cza-cza-czarny dres
[Zwrotka 1: Mr. Polska]
Ona nie zastanawia się jak widzi żółte blachy
Ta siódemka co podjeżdża to moja, to nie taty
Wychowałem się w błocie i bagnie
Dziś okryty w złoto i siano
Gucci bandana w klubie jak Rambo
Drzwi samobójcze Murciélago
Białe Air Force, noszę je raz
OG Kush, leci dym przez dach
Wchodzę do Żabki w tym Burberry płaszcz
Hajs to paliwo, dodajemy gaz
Twoja żona nie pije Coca-Cola
10 koła, szampanem mogę oblać
[Refren: Mr. Polska]
To, to, to Prada, wchodzę tu do klubu (Skrrrt)
Czarny dres, cza-cza-czarny dres
Ba-bandyta, wchodzę tu do klubu
Czarny dres, cza-cza-czarny dres
To, to, to Prada, wchodzę tu do klubu (Skrrrt)
Czarny dres, cza-cza-czarny dres
Ba-bandyta, wchodzę tu do klubu
Czarny dres, cza-cza-czarny dres
[Zwrotka 1: Mr. Polska]
Ona nie zastanawia się jak widzi żółte blachy
Ta siódemka co podjeżdża to moja, to nie taty
Wychowałem się w błocie i bagnie
Dziś okryty w złoto i siano
Gucci bandana w klubie jak Rambo
Drzwi samobójcze Murciélago
Białe Air Force, noszę je raz
OG Kush, leci dym przez dach
Wchodzę do Żabki w tym Burberry płaszcz
Hajs to paliwo, dodajemy gaz
Twoja żona nie pije Coca-Cola
10 koła, szampanem mogę oblać
[Refren: Mr. Polska]
To, to, to Prada, wchodzę tu do klubu (Skrrrt)
Czarny dres, cza-cza-czarny dres
Ba-bandyta, wchodzę tu do klubu
Czarny dres, cza-cza-czarny dres
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.