[Refren: Hary](x2)
Mam parę tych klisz
Które z osobna nie znaczą nic
Tak różne - dobre i złe
Ale razem tworzą mnie

[Zwrotka 1: Hary]
Jasno, lekarz, dwie kurwy, pielęgniarz
On już jest gites, chłopie, możesz spieprzać (spieprzać)
Czemu tu tak sterylnie? I co jest grane?
Aha, nie było pite - było najebane
Pstryk, leżanka, ziomek obok, strach
Bo już wiedzieliśmy, że coś poszło nie tak
Chuj z tym hajsem. Tylko przytuli ciepły cycek
Bo raczej chłopaki nie płaczą
Chłopaki z baraków niż can't face życie
Róża, majtki, kondomy, pierwszy seks
16 lat i lęk pisze się na medal tego dnia
Wtedy do siły napędowej jak [?]
Dołączył do mnie punk G bo piszczała jak G-Funk
Jasno, lekarz, światełko w głowie
I ten łapczywy plan wziąć choć mały oddech
Zastrzyk, który zdejmuje Ci 200 ton z płuc
I ta cicha nadzieja, że druga strona to jeszcze nie już. Już?

[Refren](x2)
Mam parę tych klisz
Które z osobna nie znaczą nic
Tak różne - dobre i złe
Ale razem tworzą mnie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?