[Zwrotka 1: Wiśnia]
Młodość to chwila tak babcia mi mówiła
Nie prześpij życia, bo raz ciach i mogiła
Rodzice rób co lubisz i rozwijaj talent
Tylko rap mi sie nie nudził i niestety balet
Zdaje się że to za sobą mam, mówię nie będę wracał
Wena skutkuje zwrotką, zwrotka hoduje kaca
Spotkałem dziś małolata idąc pod kamienicą
Stare Bronowice włos jeży się taki widok
Żadne winko, Lolka na szybko i do świątyni
Przez obdrapane bramy jak zajechany winyl
W powietrzu wiszą zarzuty, raz dwa trzy jadą gliny
Psie winisz ludzi za skutki, nie patrzysz na przyczyny
8 Marca nie ma mnie w domu w planie nagrywanie
Fundamentem związku wzajemne zaufanie
Choć czarują uśmiechem powabne piękne panie
Nie myślę różdżką, serce oddałem jednej damie
[Refren: Wiśnia]
Ora ora moje życie to parabola wpadam w bagno
Upadam na dno powstaje z kolan
Znajdz lekarstwo nie bedzie latwo gdy glowa chora
Czysty hardkor (hardkor) wznoszę sie ponad
Młodość to chwila tak babcia mi mówiła
Nie prześpij życia, bo raz ciach i mogiła
Rodzice rób co lubisz i rozwijaj talent
Tylko rap mi sie nie nudził i niestety balet
Zdaje się że to za sobą mam, mówię nie będę wracał
Wena skutkuje zwrotką, zwrotka hoduje kaca
Spotkałem dziś małolata idąc pod kamienicą
Stare Bronowice włos jeży się taki widok
Żadne winko, Lolka na szybko i do świątyni
Przez obdrapane bramy jak zajechany winyl
W powietrzu wiszą zarzuty, raz dwa trzy jadą gliny
Psie winisz ludzi za skutki, nie patrzysz na przyczyny
8 Marca nie ma mnie w domu w planie nagrywanie
Fundamentem związku wzajemne zaufanie
Choć czarują uśmiechem powabne piękne panie
Nie myślę różdżką, serce oddałem jednej damie
[Refren: Wiśnia]
Ora ora moje życie to parabola wpadam w bagno
Upadam na dno powstaje z kolan
Znajdz lekarstwo nie bedzie latwo gdy glowa chora
Czysty hardkor (hardkor) wznoszę sie ponad
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.