[Intro]
Yo, ja nie odpowiadam za nic, co ci przyjdzie do głowy po tym kawałku
Roku Pora Piąta
[Zwrotka 1]
Poznałem go w takim momencie życia, że kurwa życia już nie przypomina
Na mordzie mina teorii wybuchu, przy takiej mimice się nie wymigasz
Blizna, szyja, aż do policzka, na drugim dziara, skaza psychiczna
Czarna jak czad, a tęczówka podsyca niepewność, a chciałeś się tylko przywitać
Mówi dokładnie po cichu (cii), nie rzuca wiatrem na słowa
Ma intensywne intencje jak z twoim intelektem zmowa, tej
Nigdy obawy, że krwawi nie stały przed i ponad cel
Kiedy kolejny organizm musiał przerobić na mapę
Yeah, ludzie się dziwią, skąd plik ma, lecz nie zapytasz skąd plik ma
Kurwa się boisz zapytać, suko nie warto zapytać
To nie powinno być ważne dla ciebie, jak dla niego to, że w ogóle oddychasz
Więzy przyjaźni, rodzina (serio?), nie poznałby nawet matki (pewno)
Nie poznałby nawet ojca (prędko), nawet jeśli by go poznał
Przez to, że między nami a nim nie ma nic, co łączy od chwili narodzin
Dlatego wtedy jak mnie wyratował, to bałem się poznać powody
[Refren]
Gardzi takimi jak wy, co z pozorów mają sedno
Młodym, pustym, wypalonym zawsze radził jedno
Ty chlej, ćpaj, zabijaj, kradnij, pierdol szkołę (pierdol)
Chlej, ćpaj, zabijaj, kradnij, pierdol szkołę (pierdol)
Gardzi takimi jak wy, co z pozorów mają sedno
Młodym, pustym, wypalonym zawsze radził jedno
Ty chlej, ćpaj, zabijaj, kradnij, pierdol szkołę (pierdol)
Chlej, ćpaj, zabijaj, kradnij, pierdol szkołę (pierdol)
Yo, ja nie odpowiadam za nic, co ci przyjdzie do głowy po tym kawałku
Roku Pora Piąta
[Zwrotka 1]
Poznałem go w takim momencie życia, że kurwa życia już nie przypomina
Na mordzie mina teorii wybuchu, przy takiej mimice się nie wymigasz
Blizna, szyja, aż do policzka, na drugim dziara, skaza psychiczna
Czarna jak czad, a tęczówka podsyca niepewność, a chciałeś się tylko przywitać
Mówi dokładnie po cichu (cii), nie rzuca wiatrem na słowa
Ma intensywne intencje jak z twoim intelektem zmowa, tej
Nigdy obawy, że krwawi nie stały przed i ponad cel
Kiedy kolejny organizm musiał przerobić na mapę
Yeah, ludzie się dziwią, skąd plik ma, lecz nie zapytasz skąd plik ma
Kurwa się boisz zapytać, suko nie warto zapytać
To nie powinno być ważne dla ciebie, jak dla niego to, że w ogóle oddychasz
Więzy przyjaźni, rodzina (serio?), nie poznałby nawet matki (pewno)
Nie poznałby nawet ojca (prędko), nawet jeśli by go poznał
Przez to, że między nami a nim nie ma nic, co łączy od chwili narodzin
Dlatego wtedy jak mnie wyratował, to bałem się poznać powody
[Refren]
Gardzi takimi jak wy, co z pozorów mają sedno
Młodym, pustym, wypalonym zawsze radził jedno
Ty chlej, ćpaj, zabijaj, kradnij, pierdol szkołę (pierdol)
Chlej, ćpaj, zabijaj, kradnij, pierdol szkołę (pierdol)
Gardzi takimi jak wy, co z pozorów mają sedno
Młodym, pustym, wypalonym zawsze radził jedno
Ty chlej, ćpaj, zabijaj, kradnij, pierdol szkołę (pierdol)
Chlej, ćpaj, zabijaj, kradnij, pierdol szkołę (pierdol)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.