[Refren: Malik Montana]
Nigdy nie pozwolę być synowi głodnym
Jak skończy cztery lata, zacznie robić pompki
Moja żona nie na nogach nosi złote rolki
Kiedyś spałem na podłodze, teraz hajs tam mam
Podróż bez bagażu - na miejscu kupuję
Odruch - jak ją poznam, to nakładam gumę
Dokarmiam sukę, jej chłopak się pluje
Nanana, nanana, nanananana

[Zwrotka 1: Diho]
Tylko Bóg nas sądzi, ale system karze
Zdarzy nam się źle obstawiać
By dać brudny papier, jakbyś podcierał srakę
A potem to w ziemi wytarzał
Wokół pełno kamer jak na Showup'ie
Na przypale tu sobie polatam
Ze szczurami balet jak w jakimś kanale
Timberland'ami dziś je porozgniatam
To rac na blokach jak rac na meczach
Kibicowanie zostawiam kolegom
Nie ustoisz na nogach, jak Cię moi ludzie odwiedzą
Twoje usta już nic nie powiedzą
To pali jak pożar i płynie jak woda
I zmienia się wszystko co sezon
I płynie ta gouda już prawie jak Wołga
Karierę tu zrobię na beton
Bo trafia do środka jakbym robił potomka
Wyciągam już za to ten pieniądz
Wariaci jak w Tworkach boją się tylko odznak, nigdy nikogo innego
Miejsce biznesu Polska, Get Money Live Life
Nie słuchaj nikogo innego
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?