[Wprowadzenie: ZillaKami]
Ulegniesz pod naciskiem
Nie mogę być tym jedynym skurwielem, chuju, bądź cicho
Strzelam Ci w plecy parę kulek
Nie możesz się pokazywać gdy jestem w twoim mieście, wracaj
[Refren: Zillakami]
Chce tylko z tobą porozmawiać (Co tam?)
Chce tylko z tobą porozmawiać (Co tam?)
Chce tylko z tobą porozmawiać (Co tam?)
Chce tylko z tobą porozmawiać
[Wers 1: Zillakami]
I nie lubię twoich ludzi bez powodu
I jestem zmęczony waszym oddechem
Wy skurwiele, zdradzacie swoich
Prze-koloruje twoją skórę na czerwono, tak jak by to był sezon na zabijanie, suko
Za kogo się ty kurwa uważasz? Jesteś szczurem
Zrób krok w tył, ziomek, zupełnie jak na pasowaniu
Oni zrobili mi na złość, przeciskam to w lemoniadę
I niе mogę powiedzieć tego samеgo o was
Mam .556 w magazynku mojego maga
Powiedział im, że jest tutaj by tylko go pozbierać z drogi
Nie będę świadkiem, więc nie potrzebujesz kominiarki
Znajdź jakąś broń w śmieciach
Ulegniesz pod naciskiem
Nie mogę być tym jedynym skurwielem, chuju, bądź cicho
Strzelam Ci w plecy parę kulek
Nie możesz się pokazywać gdy jestem w twoim mieście, wracaj
[Refren: Zillakami]
Chce tylko z tobą porozmawiać (Co tam?)
Chce tylko z tobą porozmawiać (Co tam?)
Chce tylko z tobą porozmawiać (Co tam?)
Chce tylko z tobą porozmawiać
[Wers 1: Zillakami]
I nie lubię twoich ludzi bez powodu
I jestem zmęczony waszym oddechem
Wy skurwiele, zdradzacie swoich
Prze-koloruje twoją skórę na czerwono, tak jak by to był sezon na zabijanie, suko
Za kogo się ty kurwa uważasz? Jesteś szczurem
Zrób krok w tył, ziomek, zupełnie jak na pasowaniu
Oni zrobili mi na złość, przeciskam to w lemoniadę
I niе mogę powiedzieć tego samеgo o was
Mam .556 w magazynku mojego maga
Powiedział im, że jest tutaj by tylko go pozbierać z drogi
Nie będę świadkiem, więc nie potrzebujesz kominiarki
Znajdź jakąś broń w śmieciach
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.