[Zwrotka 1]
Może też patrząc w sklepienie nieba
Mówisz sobie, że musisz za wszelką cenę rozjebać
Może wiesz, że tak jak ty w tej chwili myśli 6 miliardów osób
Nieważne gdzie by byli
Wstajesz o szóstej najbardziej wkurwia początek tygodnia
Chroniczny brak snu versus jebana insomnia
Kawa, papieros, zawał i elo, jeszcze nie w tym roku
Tak sobie to tłumaczysz sięgając do pokus
Jesteś częścią mechanizmu co pompuje przemysł
Małym do tego stopnia że możesz wziąć L4
Jeden dzień snu więcej jest dla ciebie jak voucher
Świat pełen piękna, totem, w którym nie rozmawiasz z couch'em
Musisz mieć motywację poprawiać wyniki
Prosisz o grawitację widząc statystyki
Ci jebani klienci nie chcą kupować bajek
A personalny trener już nie dba o twój bajer
Wracasz jak zawsze w te same bramy
Ci same żule co bez matury
Myślą o hajsie, zmieniają plany
Nie mając wpływu na los koniunktury
Czasem byś tu postał bo robią to co lubią
Wieczorem wrzucisz posta, durnego mema z Dudą
[Refren x2]
Lecz uwierz nie jest tak źle, jak ty się czujesz
Choć szarość trochę wkurwia, masz laske, robe, furę
Po prostu już wyrosłeś z bajek, nie ma co się złościć
Jak każdy tu układasz te puzzle dorosłości
Może też patrząc w sklepienie nieba
Mówisz sobie, że musisz za wszelką cenę rozjebać
Może wiesz, że tak jak ty w tej chwili myśli 6 miliardów osób
Nieważne gdzie by byli
Wstajesz o szóstej najbardziej wkurwia początek tygodnia
Chroniczny brak snu versus jebana insomnia
Kawa, papieros, zawał i elo, jeszcze nie w tym roku
Tak sobie to tłumaczysz sięgając do pokus
Jesteś częścią mechanizmu co pompuje przemysł
Małym do tego stopnia że możesz wziąć L4
Jeden dzień snu więcej jest dla ciebie jak voucher
Świat pełen piękna, totem, w którym nie rozmawiasz z couch'em
Musisz mieć motywację poprawiać wyniki
Prosisz o grawitację widząc statystyki
Ci jebani klienci nie chcą kupować bajek
A personalny trener już nie dba o twój bajer
Wracasz jak zawsze w te same bramy
Ci same żule co bez matury
Myślą o hajsie, zmieniają plany
Nie mając wpływu na los koniunktury
Czasem byś tu postał bo robią to co lubią
Wieczorem wrzucisz posta, durnego mema z Dudą
[Refren x2]
Lecz uwierz nie jest tak źle, jak ty się czujesz
Choć szarość trochę wkurwia, masz laske, robe, furę
Po prostu już wyrosłeś z bajek, nie ma co się złościć
Jak każdy tu układasz te puzzle dorosłości
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.