0
Biznesmenel - Sentino (Ft. Kaz Bałagane)
0 0
Biznesmenel - Sentino (Ft. Kaz Bałagane)
[Zwrotka 1: Kaz Bałagane]
Wstaje rano sobie nagrywam piosenkę
Wydzwaniam dupę pod którą Ty ruchasz rękę
U Ciebie zejście, u Ciebie znów gołębie serce
U mnie becel, u mnie znowu cierp i znowu lecę
Przez osiedle toczą się powoli małe grupki
Z torbą przysmaków, to nie chrupki
90% z nich to jebane bezmózgi, be do gie
Dobrze wiem jakie tu są warunki w dżungli
Jak masz siano, no to synek możesz kupić kumpli
Co za kawałek cipki sobie tu porobią długi
Język długi, ale siusiak krótki
Chuj w dupę wszystkim znajomym od wódki
Masz tu siana, mordo luknij
Wciąż do mnie piszą ciągle młodociane prostytutki
Zajmij się swoją niszą pierdolonych gimbo kumpli
Króli gówna, wśród szczekających kundli

[Refren: Sentino]
Wymyślą Ci choróbsko, i puszczą w eter ploty
Obrobią Ci tu dupsko za plecami jak cioty
Nie ma na to leków, psychiatry lub pomocy
Nie słuchaj co Ci mówią i spójrz na własne oczy
Suko jestem biznesmenem, biz-biznesmenem, bitch
Biznesmenem, a Ty śpisz, jak menel dziś
Biznesmenem, biz-biznesmenem, bitch
Biznesmenem, a Ty śpisz, jak menel dziś
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?